Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Dlaczego Ministerstwo Zdrowia podejmuje takie decyzje refundacyjne?

MedExpress Team

Dr Leszek Borkowski

Opublikowano 21 lipca 2016 08:20

Dlaczego Ministerstwo Zdrowia podejmuje takie decyzje refundacyjne? - Obrazek nagłówka
Fot. Jacek Persa
Dr Leszek Borkowski nie rozumiem, dlaczego Ministerstwo Zdrowia podejmuje decyzje, które wywołują strach wśród pacjentów.

Zawsze uważałem, że każdemu nowo wprowadzanemu lekowi na listę refundacyjną należy przyglądać się wnikliwie  pod kątem skuteczności terapeutycznej w populacji polskich pacjentów oraz towarzyszących terapiom działań  niepożądanych. Dopiero na bazie tej wiedzy można podejmować skuteczne decyzje o leczeniu lub nie leczeniu pacjentów konkretnym lekiem. Często o tym mówię i piszę ale chyba rzadko jestem słuchany i czytany, choć nieskromnie powiem, że wiedzy i doświadczenia mi nie brakuje.
 Co jakiś czas decyzje urzędników wywołują u mnie zdumienie, ale co gorsze - poczucie niepewności i poważnego zaniepokojenia wśród chorych i ich rodzin nie mówiąc o lekarzach prowadzących. Bywa, że po trzech miesiącach następuje powrót do normalności lub obietnica naprawienia oczywistego błędu. I całe szczęście, ale nadszarpniętego zaufania i zdrowia – szkoda!
Obawiam się, że powtarzalność takich sytuacji  świadczy o zbyt skromnym przygotowaniu merytorycznym części osób wyznaczonych do pełnienia tak odpowiedzialnych funkcji w resorcie zdrowia.

Przykład nr 1

W pierwszym kwartale 2016 roku pacjenci po przeszczepach dowiedzieli się o dopłatach do leków, które muszą brać systematycznie do końca swojego życia. Leki immunosupresyjne są dla nich lekami życia. Immunosupresja to hamowanie układu odpornościowego czyli immunologicznego - niezbędne po przeszczepach. Stosowanie immunosupresji jest konieczne od momentu przeszczepienia narządu do czasu ustania jego funkcji w celu zahamowania odpowiedzi immunologicznej na przeszczep. Istnieją dwie formy odrzucenia przeszczepu ostra i przewlekła. Ostra następuje natychmiast.
Przewlekła rozwija się powoli, prowadzi do abliteracji światła tętnic czyli niedotlenienia i np. włóknienia. W odrzuconym  przewlekle np.: mięśniu sercowym pojawia się rozległe włóknienie mięśnia i zmiany włókniste naczyń wieńcowych.
Pacjenci przyjmujący leki immunosupresyjne są szczególnie wrażliwi na wahania stężenia substancji hamującej odrzucenie przeszczepu. Niski poziom leku we wczesnym okresie po transplantacji koreluje z ryzykiem wystąpienia ostrego odrzucenia przeszczepu.
W transplantologii nic nie dzieje się natychmiast; pozornie stabilny stan może zaowocować odrzuceniem przeszczepu po kilku miesiącach.
Ryzyko przewlekłego odrzucenia przeszczepu wzrasta u chorych otrzymujących między innymi niedostateczną immunosupresję. Dlatego wszelkie zmiany w stosowanych lekach immunosupresyjnych winny następować powoli, być starannie przygotowywane i nie powinny następować ad hoc z dniem obowiązywania  nowej listy refundacyjnej. Urzędnicy powinni wiedzieć ,że z immunosupresją to nie tak jak ze zmianą  producenta czekolady.

Przykład nr 2

Z dniem 1 lipca br.  wyznaczono nowy limit dla leków immunostymulujących czynników wzrostu granulocytów / G-CSF /. W grupie znajduje się 28 produktów leczniczych zawierających filgrastym i dwa zawierające jego formy o przedłużonym działaniu pegfilgrastym i lipegfilgrastym. Wszystkie działają identycznie; jedynie co je różni to częstotliwość podawania / pegfilgrastym i lipefilgrastym /.
Dla zdrowego człowieka to czy iniekcja będzie raz czy 7 razy w brzuch lub ramię/podanie podskórne w udo możliwe ale uznane za gorsze terapeutycznie/ to nie ma wielkiego znaczenia, ale dla chorego na nowotwór, znękanego leczeniem różnica jest ogromna.
Leki można dostać za darmo w sytuacji gdy podawane  są on w szpitalu, zgodnie z rozporządzeniem prezesa NFZ w zakresie chemioterapii z 2016 r.
Pytam się jednak po co te kombinacje skoro pacjent ambulatoryjny leczony w domu jest tańszy dla systemu niż hospitalizowany. Wszyscy urzędnicy resortu zdrowia mówią skracać hospitalizacje, a potem pojawiają się takie oto  „sytuacje”.
Empatia obowiązkowa dla urzędników  i pracowników służby zdrowia nakazuje zastanowić się, czy aby dopłata obciążająca rodziny pacjentów wykupujących pegfilgrastym i lipegfilgrastym  w kwocie 336,66 zł i 337,21 zł została dobrze przemyślana.

Przykład nr 3:

Resort zdrowia pytany, odpowiada dlaczego nie refunduje  nab – paklitakselu  stosowanego w nowotworach trzustki z ceną 6 tyś.  za miesięczną kuracje i z  tzw.  pozytywną efektywnością kosztową.
- My mamy jeszcze tańszy lek kapecytabinę, która daje świetne efekty.
Zaczynam zgrzytać zębami  bo to jest merytoryczne, celowe wprowadzanie w błąd ciężko chorych ludzi. Tego robić nie wolno. Poniżej wyjaśniam o co chodzi.
Pacjentów  chorujących na nowotwór trzustki można podzielić na tych operacyjnych – zaledwie 15% i tych  nie operacyjnych aż 85%.
Kapecytabina to lek podawany z gemcytabiną pacjentom po operacji. Ta mieszanka nie nadaje się dla chorych nieoperacyjnych!!!
Pacjentów nieoperacyjnych mamy 85% i ich musimy leczyć  innymi lekami!!!
Pacjent nieoperacyjny,  ale w dobrej formie  / 90-100 pkt Skala Karnowskiego /dostaje zestaw o wdzięcznej nazwie FOLFIRYNOX  składający się z  oxaliplatyny,  irinotekanu,  leucovorinu oraz dodatkowo gemcytabiny.
Folfirinox  to  mieszanina wybuchowa, niezwykle toksyczna, czasami śmiertelna dla pacjenta;
Pacjent nieoperacyjny ale w średniej formie   / 70-80 pkt. Skala Karnowskiego / potrzebuje innego leczenia. Tym leczeniem jest mieszanka nab-paklitakselu i gemcytabiny. Są osoby żyjące dzięki niej już 3 lata. Podawanie samej gemcytabiny nie daje dobrych rezultatów , a to niestety wiemy już od kilkunastu lat.
Podejmowanie dobrych decyzji jest tak jak skuteczne leczenie – SZTUKĄ. Do trzech razy sztuka tym razem. Może wystarczy?

Dr n. farm. Leszek Borkowski

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także

Msolecka
FelietonMałgorzata Solecka

Mądrej głowie dość dwie słowie

19 lutego 2024
27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA

Asystent lekarza

8 stycznia 2024
Dr n. med. Marek Derkacz
10 lipca 2023
Leszek Borkowski
Dr nauk farm. Leszek Borkowski

Po co seniorom flozyny w przewlekłej chorobie nerek

27 czerwca 2023
27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

System szpitalny padł

17 kwietnia 2023