Jak podkreślał Ł. Szumowski, innowacje od lat 60. do 2000 r. miały gigantyczny wpływ na wydłużenie się życia całej populacji. I nie chodzi tylko o interwencje ostre, ale także farmakoterapię, która teraz ponownie dzięki lekom biologicznym jest znów w przełomowym momencie. – Dlatego, wzorem Irlandii, musimy inwestować w obszar innowacji i wysokich technologii. Kiedy w kraju produkuje się nowoczesne leki, nie grożą nam braki i niedobór, jakich ostatnio doświadczyliśmy w przypadku preparatów osoczopochodnych – mówił szef resortu zdrowia. - Cieszę się, że również polskie firmy, jak Adamed czy Polpharma rozwijają proces innowacyjnych produktów. To są bardzo dobre sygnały - podkreślił. Dodał, że chciałby, aby również zagraniczne firmy były obecne ze swoimi działami R&D w Polsce.
Środowisko inwestycyjne
Zdaniem Jarosława Oleszczuka prezesa zarządu AstraZeneca Pharma Poland, Polska jest już atrakcyjnym miejscem do inwestowania - Otworzyliśmy w Warszawie duże centrum R&D, gdzie pracuje już 700 osób, a teraz zatrudniamy kolejnych 300 – wyliczał. - Liderzy polskiej gospodarki, tacy jak firma Adamed ponoszą ogromne nakłady na innowacje oraz badania i rozwój – u nas przekroczyły one 1 mld zł - dodała dr Małgorzata Adamkiewicz, dyrektor generalny Adamed. Miłosz Gruca prezes Zarządu Selvita przypomniał, że jego firma jako startup nabyła od polskiej uczelni prawa do rozwoju leku na ostrą białaczkę szpikową i doprowadziła go do I fazy badań klinicznych. Są one obecnie prowadzone w 5 ośrodkach w USA. Znalazła się też firma zagraniczna, która zdecydowała się projekt skomercjalizować. - Moim marzeniem jest, aby polska molekuła wynaleziona w polskim laboratorium mogła zostać w Polsce skomercjalizowana - powiedziała M. Adamkiewicz. Jak jednak zauważył J. Oleszczuk, wprowadzenie leku na rynek to długi i kosztowny proces. - Prowadząc pierwszą fazę badań klinicznych firma Selwita- jak dowodzą dane statystyczne- ma 88% ryzyka, że to się nie uda. Jeśli dojdzie do drugiej fazy, ryzyko spadnie do 66%, a w III fazie do 50%. A to oznacza, że aby wynaleźć jeden lek, trzeba prowadzić badania przedkliniczne dla 1000 i kliniczne dla 10.
Zachęty dla inwestorów
Jarosław Oleszczuk wyliczał, że 1 euro zainwestowane w terapię biologiczną chorych na RZS oznacza 4 euro zwrotu w postaci redukcji kosztów pośrednich. Jednak takie przeliczenia w przypadku chorób onkologicznych nie zawsze wykażą, że leczenie jest rentowne, co nie oznacza, że nie warto go prowadzić. W tym wypadku innowacyjne leki przedłużające życie też mają ogromną wartość, choć nie przeliczaną w prosty sposób na pieniądze. M. Adamkiewicz przekonywała, że zakup produktu firmy, posiadającej fabryki w Polsce generuje wzrost gospodarczy kraju i gwarantuje, iż większość jego ceny wróci w postaci podatków, innych kontrybucji do budżetu, nakładów na badania. - Dlatego niezbędne jest wprowadzenie systemowych rozwiązań wyrównujących szanse i promujących te firmy, które inwestują w kraju. Niezbędny jest Refundacyjny Tryb Rozwojowy (RTR), czyli premiowanie producentów leków przyczyniających się do rozwoju polskiej gospodarki - przekonywała.
- Mamy Agencję Badań Medycznych, która będzie mogła implementować i sprawdzać w realnym świecie pomysły badaczy. W nowelizacji prawa farmaceutycznego planujemy zachęty dla tych, którzy zainwestują w Polsce w R&D, tworzymy system zachęt refundacyjnych. Mamy więc olbrzymie szanse na rozwój - ocenił minister zdrowia.
