– Nasza krew będzie w stanie przenosić tlen, czyli w tym wypadku nie tylko rozcieńczymy, ale zapewnimy jej też podstawową funkcję, jaką jest transport gazów – zapowiada prof. Tomasz Ciach, kierownik Laboratorium Inżynierii Biomedycznej Wydziału Inżynierii Chemicznej i Procesowej Politechniki Warszawskiej.
Do tej pory ta sztuka nie udała się żadnym naukowcom na świecie. Dlatego wciąż trzeba organizować społeczne zbiórki krwi.
Dzięki właściwościom związku, w sztucznej krwi będzie można między innymi przechowywać organy do transplantacji.
– Organy, które się pobiera do przeszczepu, bywają otłuszczone bądź uszkodzone, to duży problem. Chcielibyśmy, żeby w czasie ich przechowywania, móc je zregenerować – mówi Agata Stefanek, prezes spółki NanoSanguis S.A. i pracownik Wydziału Inżynierii Chemicznej i Procesowej Politechniki Warszawskiej.
Wkrótce polska sztuczna krew będzie testowana na zwierzętach.
Źródło: TVN24 / x-news