Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
Marek Ruciński;

Ustawa o tzw. sieci szpitali nie rozwiązuje problemów systemu ochrony zdrowia

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 18 października 2018 09:28

Ustawa o tzw. sieci szpitali nie rozwiązuje problemów systemu ochrony zdrowia - Obrazek nagłówka
Ustawę o tzw. sieci szpitali ocenił w rozmowie z Medexpressem poseł Nowoczesnej Marek Ruciński, członek sejmowej Komisji Zdrowia.

Martyna Chmielewska: Jak Pan ocenia sieć szpitali?

Marek Ruciński: Nowoczesna od początku stała na stanowisku, że ustawa o tzw. sieci szpitali w kształcie zaproponowanym przez resort zdrowia nie jest do zaakceptowania. Rozumiemy ideę - i przyznaję, że jest ona słuszna, ale szereg zapisów budziło i nadal budzi nasze wątpliwości. W toku debaty akcentowaliśmy, że ta ustawa w sposób jawny dyskryminuje niepubliczne szpitale, które mogą ubiegać się o środki z NFZ wyłącznie w drodze konkursu. Wskazywaliśmy także, że problemem jest sposób obliczania wysokości ryczałtu przyznawanego szpitalom. W tej chwili jest on uzależniony od liczby pacjentów - to sprawia, że niektóre placówki np. z uwagi na nadwykonania konsumują jego znaczną część zanim otrzymają kolejną transzę. Wiadomo, że szpital nie może odmówić realizacji świadczeń, ale po przekroczeniu ryczałtu usługi nie mają zabezpieczonego finansowania. To może pogorszyć sytuację finansową placówek medycznych i brak możliwości otrzymania zapłaty za faktycznie wykonaną pracę.

M.Ch.: Szpitale powiatowe w ostatnich tygodniach kilkakrotnie ostrzegały, że wiele z nich zaczyna popadać w coraz większe zadłużenie lub staje w obliczu takiego niebezpieczeństwa, przede wszystkim przez gwałtownie rosnące koszty pracy. Jakie zmiany należy Pana zdaniem wprowadzić, aby poprawić sytuację w szpitalach?

M.R.: System ochrony zdrowia tak jak wszystkie inne branże również podlega prawom rynku. Obecnie jest za mało specjalistów. Są oni zmuszeni do wyboru jednego miejsca pracy przez wprowadzenie tzw. umów lojalnościowych. Wybierają najbardziej atrakcyjną z ich punktu widzenia ofertę - nie tylko finansowo, ale również pod względem możliwości rozwoju. W tej sytuacji szpitale powiatowe - szczególnie w mniejszych aglomeracjach - niestety przegrywają walkę o pracownika. Chcąc temu zapobiec, mogą podnieść stawki wynagrodzenia, co powoduje wzrost kosztów pracy i może skutkować zadłużeniem. Dodatkowo na tę sytuację nakłada się finansowanie na podstawie ryczałtu, który nie uwzględnia corocznego wzrostu płacy minimalnej oraz kosztów pochodnych, które są w tej sytuacji kluczowe. Od początku prac sejmowych nad wprowadzeniem obecnego systemu rozliczeń podnoszonych było wiele uwag do sieci szpitali. Choć idea jest słuszna, to system zaproponowany przez ministerstwo nie jest idealny. Wielokrotnie przedstawiciele ochrony zdrowia podnosili również temat zawierania porozumień z kolejnymi grupami zawodowymi bez zapewnienia ich finansowania z budżetu państwa lub NFZ. Ze względu na niejasności, czy w porozumieniu określono kwotę brutto czy brutto brutto jak np. w niektórych szpitalach w sprawie tzw. „zembalówki”, placówki medyczne zmuszone są do ponoszenia kosztów pracy ze środków, które powinny być przeznaczone na inne obszary ich działalności.

M.Ch.: Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski, podczas posiedzenia w Sejmie ws. pogarszającej się sytuacji finansowej szpitali wojewódzkich i powiatowych po wprowadzeniu tzw. sieci szpitali, powiedział, że szpitale skarżą się na sieć, bo liczą na lepsze finansowanie. Czy zgadza się Pan z tą opinią?

M.R.: Obecny system jest niewydolny z wielu względów. Jest to efekt zaniedbań wszystkich dotychczasowych rządów. Sytuacja ta wymaga przeprowadzenia ważnych i jednocześnie trudnych reform. Ustawa o tzw. sieci szpitali nie rozwiązuje zdiagnozowanych problemów systemu ochrony zdrowia. Trudno zatem się dziwić, że osoby zarządzające placówkami medycznymi podejmują negocjacje z ministerstwem, wskazując gdzie popełniono błędy, które wymagają naprawy. Ustawa o tzw. sieci szpitali - jak wiele innych - była procedowana w pośpiechu. Warto zatem dokonać rewizji obowiązujących przepisów, a przy tym wsłuchać się w głos ekspertów i zarządzających placówkami medycznymi, którzy stosują te regulacje na co dzień. Od początku sejmowej działalności podkreślam, że nam - parlamentarzystom - powinno towarzyszyć przekonanie, że przygotowujemy reformę systemu ochrony zdrowia dla wszystkich pacjentów, a nie tylko dla tych sympatyzujących
z opcją, którą reprezentujemy.

Podobne artykuły

Marek-Rucinski
Marek Ruciński, Nowoczesna

Nie liczmy na to, że przyjadą do Polski lekarze-specjaliści

27 stycznia 2020
iStock-660897246
22 października 2019
rucinski-2
Marek Ruciński z Nowoczesnej

Pacjent powinien mieć indywidualną, elektroniczną kartę

16 października 2019

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.