Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Czerniak: 95 procent chorych jest w pełni wyleczonych

MedExpress Team

Iwona Schymalla

Opublikowano 10 sierpnia 2015 07:00

Czerniak: 95 procent chorych jest w pełni wyleczonych - Obrazek nagłówka
Fot. MedExpress TV
Jakie objawy mogą wskazywać na czerniaka? Jakie rokowania maja polscy pacjenci? O tym z prof. Piotrem Rutkowskim kierownikiem Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków z Centrum Onkologii w Warszawie rozmawia Iwona Schymalla.

Jakie objawy mogą wskazywać na czerniaka? Jakie rokowania maja polscy pacjenci? O tym z prof. Piotrem Rutkowskim kierownikiem Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków z Centrum Onkologii w Warszawie rozmawia Iwona Schymalla.

Z roku na rok, rośnie liczba chorych na czerniaka. Czy Polacy zdają sobie sprawę zagrożenia, czy raczej nieodpowiednio chronią się przed słońcem?

Większość czerniaków i innych nowotworów skóry jest związanych z uszkadzającym działaniem promieniowania ultrafioletowego, czyli w większości słońca, ale również solariów. Jeśli nierozważnie postępujemy przy pogodzie takiej jak dziś (30 stopni i pełne słońce) to oczywiście mamy szansę szybciej uszkodzić skórę, która się też szybciej zestarzeje, ale też zachorować na raka skóry. To nie jest tak, że jak się dziś oparzymy, to jutro zachorujemy na nowotwór skóry. Podobnie w przypadku palenia papierosów, nie od razu możemy zachorować z tego powodu. Podatność osobnicza jest bardzo różna. U części ludzi może nastąpić w ciągu roku, u innych dziesięć czy dwadzieścia lat. I to jest bezwzględnie udowodnione. W związku z tym zasady protekcji przeciwko promieniowaniu ultrafioletowemu są właściwie uniwersalne. Część krajów i ich mieszkańcy zdają sobie z tego sprawę. Skutek - zmniejszenie zachorowalności na nowotwory skóry, gównie czerniaka. Tak stało się w Skandynawii czy USA, w krajach gdzie trend zachorowań na czerniaka istotnie wzrastał. U nas to jeden z nowotworów gdzie krzywa wzrostu zachorowań jest najbardziej pionowa. Inaczej mówiąc, u nas w tej chwili w ciągu ośmiu lat podwoiła się zachorowalność na czerniaka. To bardzo dużo. Mamy w tej chwili około trzech tysięcy zachorowań. Ta liczba dotyczy zgłoszonych chorych. Niepokojąca jest tendencja przyrostu zachorowań. Tak naprawdę to jest nowotwór, który kiedyś występował w wieku podeszłym, teraz widać, że zachorowalność na niego wzrasta we wszystkich grupach wiekowych. Nie powinno być tak, że młodzi ludzie chorują na czerniaka, bo to oznacza, że musieli na to naprawdę zapracować, by tak uszkodzić skórę.

Czyli opalali się bez ograniczeń, albo doprowadzili do kilkukrotnych oparzeń słonecznych?

Szczególnie groźne są te w okresie dzieciństwa, gdyż tu mamy bezwzględny związek – mniej więcej dwa do trzech razy wzrasta zachorowalność na nowotwory skóry, w tym czerniaka, przy pojawieniu się oparzeń słonecznych albo po solarium. Mam nadzieję, że parlament zdąży opracować ustawę ograniczającą możliwość korzystania z solariów przez osoby niepełnoletnie. 

Jakie objawy powinny nas zaniepokoić?

Dwie sprawy. Po pierwsze, jeżeli na skórze nie było zmiany, a się pojawiła i zaczyna rosnąć, albo była zmiana, mogła być przez długi czas, ale teraz zaczyna się powiększać, pogrubiać, swędzieć.  Oczywiście, większość z nich będzie zmianami łagodnymi. Ale, jeżeli zgłosimy się do lekarza chirurga-onkologa, takiego jak ja, czy do kolegów dermatologów, to jesteśmy w stanie ocenić przy pomocy prostego badania, czy taka zmiana jest podejrzana. Takie wizyty trwają bardzo krótko, ale zapewniam, że podczas takiej wizyty jesteśmy w stanie stwierdzić, czy dana zmiana jest podejrzana czy nie z 99 proc. skutecznością. Jeżeli zmiana jest podejrzana, usuwamy ją. Jeżeli to jest czerniak i to wczesny, to 95 procent chorych jest w pełni wyleczonych. To jest bardzo dobrze. Mało mamy nowotworów, gdzie przy tak prostych metodach wykrywania mamy znakomite wyniki. Z drugiej strony, podobne wyniki są w USA czy Niemczech. I to nie wynika z cudownych terapii, bo one pojawiły się przed ich wprowadzeniem. To wynik świadomości ludzi, tego że wiedzą o zagrożeniu, nie boją się z problemem zgłosić do lekarza. Lekarze są przygotowani na to. W Polsce, na szczęście, lekarze: chirurdzy-dermatolodzy też są przygotowani na to, żeby czerniaka wyleczyć. Jak się porównuje ten sam stopień zaawansowania z wynikami leczenia w Polsce i Niemczech, to one są takie same, tylko u nas problemem jest z tym, że mamy więcej w zaawansowanym stadium, stąd te wyniki są gorsze.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Najciekawsze oferty pracy (przewiń)