- To nie chodzi o likwidację instytucji, której nikt nie lubi - mówił w TVP 1 Konstanty Radziwiłł. W takim razie o co chodzi?
Czy PiS zamierza zlikwidować NFZ, tak jak zapowiadał w kampanii wyborczej? Jak powiedział w programie "Polityka przy kawie" Konstanty Radziwiłł, chodzi raczej o zmianę systemu ubezpieczeniowego. - W tej chwili NFZ kontroluje zarządzanie składkami zdrowotnymi, co w praktyce oznacza, że ok. 2,5 mln obywateli Polski nie jest ubezpieczonych, a tym samym nie są oni uprawnieni do korzystania z państwowej opieki lekarskiej - powiedział minister zdrowia w programie "Polityka przy kawie".
Zmiana ma polegać na tym, że wszystkie osoby będą uprawnione do korzystania z bezpłatnej opieki zdrowotnej. Radziwiłł przypomniał, że Konstytucja zapewnia Polakom dostęp do darmowej opieki finansowanej ze środków publicznych. Jednocześnie Radziwiłł zapowiedział, że pierwszym obszarem, który zostanie wyłączony z NFZ będzie POZ. - Tak, żeby każdy człowiek mógł bez obawy iść do lekarza rodzinnego, żeby nie musiał za to zapłacić - powiedział Radziwiłł.
Źródło: TVP 1
