Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Potknięcie rozumu czy skok na kasę

MedExpress Team

Dr Leszek Borkowski

Opublikowano 8 kwietnia 2015 08:25

Potknięcie rozumu czy skok na kasę - Obrazek nagłówka
FOT. WOJCIECH OLKUSNIK / AGENCJA GAZETA
Jeżeli brakuje pieniędzy na leczenie, to dlaczego uchylamy się od dyscypliny finansów publicznych. Kontrole NIK, NFZ nakierowane na straty miliardów złotych nie dostrzegają drobnych strumyczków wycieku państwowych, czyli naszych pieniędzy.

Jeżeli  brakuje  pieniędzy na leczenie, to dlaczego uchylamy się od dyscypliny finansów publicznych. Kontrole NIK , NFZ  nakierowane  na straty miliardów  złotych nie dostrzegają drobnych strumyczków wycieku  państwowych,  czyli  naszych pieniędzy.

Pracownicy  Wojewódzkiej Inspekcji Farmaceutycznej W Warszawie w trakcie kontroli apteki szpitalnej dokonują  przedziwnego wpisu pokontrolnego. Wynika z niego, że stosowanie wody do iniekcji – Aqua pro injectione do  celów recepturowych jest naganne.

Inspektorzy  wymagają stosowania wody oczyszczonej  Aqua purificata według norm Farmakopei  Polskiej  X.  W tym przypadku  celem recepturowym jest przygotowanie dla pacjentów okładów stosowanych zewnętrznie z roztworu  sody oczyszczanej.

Z punktu widzenia logiki niby wszystko jest w porządku.

Szkoda wody do iniekcji , która powinna służyć jako rozpuszczalnik dla leków podawanych np. dożylnie.

Woda do iniekcji jest lepiej oczyszczona od Aqua purificata ponieważ nie zawiera pirogenów czyli ciał gorączkotwórczych będących mówiąc elegancko ekskrementami bakterii.

Popatrzmy  teraz na decyzje  Inspektorów z punktu widzenia biznesu i pieniędzy.

1 litr wody do iniekcji – Aqua  pro injectione kosztuje ok 3,50 zł

Jest ona oferowana przez trzech dostawców  Polpharmę,  Baxtera  i  Freseniusa,  czyli duże firmy farmaceutyczne produkujące  wodę do iniekcji w ogromnych ilościach.

1 litr wody – Aqua purificata  kosztuje ok. 10 zł

Woda Aqua  purificata jest gorzej oczyszczona, ale za to trzykrotnie droższa.

Można ją kupić tylko od jednego dostawcy w Polsce.

Ten dostawca  produkuje jej  może  zbyt mało,  ale ceni jak złoto.

Teraz rozumiem dlaczego  jest droższa mimo że jest gorzej oczyszczona  - prawo monopolisty.

Nie rozumiem  natomiast  dlaczego  Inspektorzy Wojewódzkiej  Inspekcji  Farmaceutycznej  w Warszawie  preferują  i nakazują produkt gorszy ale droższy.

Być może dlatego, że pochodzi od  jednego, jedynego i ulubionego producenta.

W skali jednego dużego szpitala to utrata rocznie ok. 10 000 zł. W skali kilkudziesięciu szpitali w Warszawie i województwie Mazowieckim to sumy znaczące. Stroną poszkodowaną  jest płatnik publiczny, czyli my - społeczeństwo.

 Jeżeli  brakuje  pieniędzy na leczenie, to dlaczego uchylamy się od dyscypliny finansów publicznych. Kontrole NIK , NFZ  nakierowane  na  straty miliardów  złotych nie dostrzegają drobnych strumyczków wycieku  państwowych,  czyli  naszych pieniędzy.

 

 

 

Podobne artykuły

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także

Msolecka
FelietonMałgorzata Solecka

Pozostaje niesmak

17 stycznia 2024
Msolecka
FelietonMałgorzata Solecka

2024 rok: Igrzyska będą. A chleb?

29 grudnia 2023
IMG

Jazda bez trzymanki

29 września 2023
Dr n. med. Marek Derkacz
10 lipca 2023
27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

E-papierosy na receptę

17 maja 2023