Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

U kogo podejrzewać szpiczaka?

MedExpress Team

Halina Pilonis

Opublikowano 8 lutego 2017 12:32

U kogo podejrzewać szpiczaka? - Obrazek nagłówka
Fot. MedExpress TV
Na temat diagnostyki i leczenia szpiczaka plazmocytowego z prof. Krzysztofem Giannopoulosem z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Halina Pilonis.

H.P.: Jakie są objawy szpiczaka mnogiego, na czym polega istota tej choroby i kogo najczęściej dotyka?

K.G.: Dotyka osoby powyżej siedemdziesiątego roku życia. Chociaż, obserwujemy coraz częściej występowanie tej choroby u osób młodych. Objawy szpiczaka plazmocytowego są bardzo często niestety nietypowe. Stąd bardzo często dochodzi do opóźnienia rozpoznania. To rozpoznanie najczęściej stawiane jest przez lekarzy hematologów, czasami przez internistów, ale podejrzenie powinno być już stawiane przez lekarzy medycyny rodzinnej. Objawy, które powinny zwrócić uwagę to niecharakterystyczne objawy bólowe kości, dolnego odcinka kręgosłupa, niedokrwistość normocytowa, nie związana z niedoborem żelaza czy witaminy B12, także podwyższone OB, proteinuria, a niekiedy też niewydolność nerek.

H.P.: Czy lekarz pierwszego kontaktu ma w swoim pakiecie te badania? Czy on może wykryć tę chorobę?         

K.G.: Część badań jest dostępnych dla medycyny rodzinnej. I zwracamy uwagę na trzy badania, które powinny być zawsze wykonywane. To jest badanie morfologii, analiza moczu i OB. I te badania na pewno są dostępne dla każdego lekarza medycyny rodzinnej. Chcemy zwrócić uwagę na to, że wraz ze zmianami systemowymi, dającymi większe uprawnienia lekarzom rodzinnym w diagnostyce, warto by wykonywać bardziej zaawansowane badania: proteinogramu i immunofiksacji. Oczywiście to badanie nie powinno być przesiewowym, stosowanym dla wszystkich, tylko dla pacjentów, u których mamy podejrzenie szpiczaka plazmocytowego.

H.P.: A czy pacjent zdiagnozowany może być prowadzony przez lekarza rodzinnego?

K.G.: Może współpracować z hematologiem. Ale jednak, wolelibyśmy, żeby diagnozę stawiał hematolog i określał stopień ryzyka, dlatego, że nie każdy szpiczak plazmocytowy musi być leczony. Leczone są postaci objawowe lub wysokiego ryzyka. Niestety, dostępność metod diagnostycznych i monitorowania jest zdecydowanie większa u hematologa. Rola lekarza rodzinnego nie sprowadza się tylko do stawienia podejrzenia, on jest niezbędny w opiece nad pacjentem. Tak jak mówiłem, pacjenci to osoby starsze i liczba chorób towarzyszących jest u nich znacząca. Lekarz rodzinny ma w to najlepszy gląd jak też wgląd na prowadzoną terapię, co jest bardzo ważne od strony infekcyjnej jako, że jest to najczęstsze powikłanie stosowanej terapii, również leczenie neutropenii oraz leczenie choroby kostnej towarzyszącej szpiczakowi. Tych punktów wspólnej opieki lekarza rodzinnego i hematologa jest bardzo wiele.

H.P.: Czy znana jest przyczyna tej choroby?

K.G.: Niestety, nie. Tak jak w większości chorób nowotworowych. Jest kilka hipotez dotyczących patomechanizmu czyli, nie wiemy do końca jaki jest czynnik powodujący. Wiemy jakie mogą być zdarzenia genetyczne. Szpiczak plazmocytowy jest chorobą charakteryzującą się największą kumulacją zaburzeń genetycznych. Niektórzy mówią też, że jest to modelowa choroba w odniesieniu do nowotworowych. I ta modelowość dotyczy nie tylko nowotworzenia ale też mikroprzerzutowania. Bo ogniska lityczne, które są obserwowane u chorych na szpiczaka, mówi się, że są bardzo dobrym modelem do obserwowania takich mikrometastaz.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także