Felieton

Małgorzata Solecka

2023 rok nie będzie nudny. Będzie trudny

Małgorzata Solecka

Opublikowano 02 stycznia 2023, 12:04

Małgorzata Solecka

Opublikowano 02 stycznia 2023, 12:04

Swego czasu zresztą wejście w życie ważnej zmiany Ministerstwo Zdrowia zdroworozsądkowo odłożyło na czas po „Trzech Królach”, by nie komplikować życia wszystkim zainteresowanym, ale nie tylko w tym obszarze czas zdrowego rozsądku pożegnaliśmy już na dobre. Teraz wszystko wchodzi 1 stycznia… Chyba, że nie. 1 stycznia zmieniły się zasady finansowania świadczeń zdrowotnych (przesunięcie do NFZ 5,5 mld zł kosztów), nie zmieniła się natomiast, choćby, sytuacja pacjentów i placówek onkologicznych – nadal, mniej lub bardziej, czekają na Krajową Sieć Onkologiczną, która wejdzie w życie później, choć miała 1 stycznia.

Co zresztą nie miało jeszcze wejść w życie 1 stycznia: ustawa o jakości, chociażby. Również, choć z obawami, wyczekiwana. I ustawa o szpitalnictwie – ta z kolei przeciwnie, nieoczekiwana przez nikogo, więc pewnie dobrze, że nie wiadomo kiedy i czy w ogóle pojawi się w agendzie prac, o wejściu w życie nie mówiąc. Miały być też od 1 stycznia szczepienia przeciw HPV (również zapowiadane od kilku lat). Nietrudno zgadnąć, że „miały być” to synonim – „nie ma”. Pozostaje wierzyć, że będą. Decydenci fundują więc na ten rok interesariuszom (jakże to piękne i pojemne słowo) ćwiczenia z wiary i nadziei w połączeniu z aktywnym zgłębianiem koniugacji czasownika „być”. Albo „nie być”…

Co więc jest, gdy patrzymy w szklaną kulę systemu ochrony zdrowia? Jest, przede wszystkim, niepewność związana z finansami. Choć w zasadzie skąd ona się bierze, nie wiadomo. Bo z danych wynika przecież wręcz stuprocentowa pewność: z finansami będzie krucho. Źle. Jeszcze kilka miesięcy wysokiej, oscylującej wokół 17-18 proc. inflacji (wiadomo, że w sektorze usług jest wyższa), stosunkowo słabego złotego i spodziewanego osłabienia gospodarczego musi przełożyć się na demontaż opowieści ustawy 7 proc. PKB na zdrowie., stawiając potężny znak zapytania przy możliwości utrzymania poziomu 4,8-4,9 proc. realnych wydatków na zdrowie.

Nawet jeśli w rządowych tabelkach wszystko będzie się zgadzać, a nakłady liczone według metodologii N-2 będą przekraczać plan, realnie środków w systemie w najlepszym razie nie przybędzie. W najgorszym, będzie mniej w porównaniu z kosztami. Pewność, że pieniędzy realnie nie przybędzie, generuje niepewność, bo wiadomo, że koszty będą rosnąć. Rozwieranie się nożyc między przychodami a kosztami skończy się, prawdopodobnie, cięciami. Jak duże czekają nas oszczędności? I na czym przyjdzie systemowi (i nam) oszczędzać?

Pobierz ten artykuł w formacie .pdf

Tematy

ochrona zdrowia / Małgorzata Solecka
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31