Przypomnijmy, że Stany Zjednoczone wprowadziły jakiś czas obowiązek szczepień dla swoich obywateli. Decyzja ta była podyktowana ilościami zakażeń i zgonów związanych z szalejącym w USA wariantem Delta. Z takim wymogiem nie zgadzają się jednak organizacje antyszczepionkowe, które są wspierane przez niektórych pastorów z amerykańskich kościołów.
Zgodnie z nowym prawem to firmy mają zadbać o to, żeby wszyscy ich pracownicy byli zaszczepieni. Pastor Shane Vaighn z kościoła Zielonoświątkowego pomógł w organizacji akcji mającej pomóc antyszczepionkowcom w obejściu przepisów. Pracownicy wysyłają listy do swoich pracodawców, w których podają „osobistą wiarę” jako powód usprawiedliwiający decyzję o nieprzyjęciu szczepionki.
Firma United Airlines Holdings Inc poinformowała, że około 2000 z 67 000 pracowników w USA poprosiło o zwolnienia właśnie z powodów religijnych lub medycznych.
Pracodawcy amerykańscy są prawnie zobowiązani do dokonywania uzasadnionych zmian w pracy, aby dostosować się do przekonań religijnych danej osoby. Mają jednakże prawo dociekać, czy są one „szczerze wyznawane”. Wnioski muszą również w sposób logiczny udowadniać, w jaki sposób szczepionka godzi w „uczucia religijne”.
W co najmniej jednym przypadku pracodawca cofnął swoją decyzję o odmowie zwolnienia religijnego.
Sieć Lehigh Valley Health Network w Pensylwanii powiedziała studentce pielęgniarstwa, że odrzuciła jej prośbę, ponieważ opierała się na „faktycznie nieprawidłowym” związku między szczepionkami a abortowanymi komórkami płodu.
Tydzień później Rada Wolności (Liberty Counsel) czyli organizacja wolności religijnej działająca na terenie USA, wysłała siedmiostronicowy list do firmy, powołując się na urzędników służby zdrowia w Północnej Dakocie i Luizjanie, którzy powiedzieli, że istnieje związek między szczepionkami a komórkami płodowymi. Grupa zażądała, aby firma Lehigh albo zatwierdziła prośbę ucznia, albo szykowała się na proces.
Następnego dnia pracodawca zatwierdziła wniosek o odmowę szczepienia.
Wielu pracodawców chce, aby organy regulacyjne zapewniały wytyczne dotyczące analizy wniosków o zwolnienie, aby pomóc im chronić ich przed procesami sądowymi, w których zarzuca się, że zostały niesłusznie odrzucone.
Podczas gdy niewiele zorganizowanych religii sprzeciwia się szczepionkom, według badań przeprowadzonych przez Vanderbilt University Medical Center, prawo amerykańskie definiuje religię bardzo szeroko, obejmując nieznane systemy wierzeń z niewielką liczbą wyznawców. Nie wiadomo więc w jaki sposób sądy będą podchodzić do tego typu wniosków.
Administracja Prezydenta Bidena nie skomentowała jeszcze tych doniesień.
Źródło: Reuters