Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Będą zmiany na SOR-ach

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 4 kwietnia 2019 13:54

Będą zmiany na SOR-ach - Obrazek nagłówka
Thinkstock/GettyImages
Od 1 października w największych szpitalnych oddziałach ratunkowych będzie obowiązkowo wprowadzony system triage, medycznej segregacji pacjentów - zapowiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Minister skomentował ostatnie tragiczne zdarzenia w szpitalach, na SOR-ach i izbach przyjęć na Śląsku. Kontrole mają pomóc ustalić, co trzeba zrobić, by nie dochodziło do takich tragedii jaka miała miejsce m.in. w Sosnowcu, gdzie pacjent zmarł po dziewięciu godzinach zgłoszenia na izbę przyjęć. - Musimy wiedzieć co doprowadziło do takiej tragedii – mówił Szumowski, podkreślając jednocześnie, że pierwsze ustalenia wskazują, iż sytuacja w tym konkretnym przypadku była bardziej skomplikowana, niż wynikałoby z relacji rodziny i medialnych przekazów. - Niedługo będziemy mieli wyniki kontroli i będziemy wiedzieli gdzie był błąd, i dlaczego tak się stało – zapewnił.

Jednocześnie minister podkreślił, że zmiany na SOR-ach były planowane już od dłuższego czasu, i dowodem na to jest już uchwalona nowelizacja przepisów, która m.in. przewiduje wprowadzenie obowiązkowego systemu segregacji pacjentów (w tej chwili część SOR-ów prowadzi triage, część nie). Triage będzie obowiązkowy wszędzie tam, gdzie jest sens go prowadzić, bo jak mówił minister, są oddziały ratunkowe, do których w ciągu doby zgłasza się zaledwie kilkudziesięciu pacjentów.

Na system triage daje pacjentom? Pacjenci zakwalifikowani do linii czerwonej muszą być otoczeni opieką natychmiast, a „pomarańczowi” – niedługo po kwalifikacji. Czekać na konsultację lekarską i badania mogą pacjenci „zieloni” i „niebiescy”, którzy jednocześnie powinni jednak uzyskać informację o alternatywnych miejscach uzyskania pomocy lekarskiej – poradni POZ, poradni nocnej pomocy lekarskiej czy lekarza specjalisty. Bo w zmianach chodzi również o to, by edukować pacjentów, że zwykłe problemy zdrowotne nie powinny kończyć się wizytą w SOR.

Z przygotowanymi zmianami ministerstwo wiąże duże nadzieje – między innymi na pozyskanie rzetelnych danych dotyczących czasu oczekiwania na pomoc w poszczególnych liniach. To pomoże również przeorganizować pracę w tych oddziałach, które będą sobie ewidentnie gorzej radzić niż liderzy. Pozwoli również porównać czas oczekiwania na pomoc w polskich placówkach z wynikami, jakie wykazują szpitale w innych krajach. Minister zdrowia zapewnił, że „wszędzie na świecie” na oddziałach ratunkowych pacjenci muszą czekać po kilka, czasem nawet kilkanaście godzin. Odniósł się również do powielanej przez media informacji, że w Czechach na SOR-ach pacjenci na badania i konsultacje czekają mniej niż pół godziny. Opisany przypadek, z niewielkiego szpitala leżącego tuż za polską granicą, wprowadzał w błąd, bo nie dotyczył SOR-u (opisano punkt pomocy doraźnej).

Szumowski zapowiedział też zmiany finansowania SOR dotyczące m.in. triażu. - Osoba decydująca o przypisaniu pacjenta do danej kategorii, co jest niezwykle odpowiedzialnym zadaniem, musi być przeszkolona i cechować się dużymi kompetencjami – mówił. Szkolenia mają prowadzić m.in. oddziały NFZ. Nowym rozwiązaniem, być może, będzie wprowadzenie na SOR-y osoby odpowiedzialnej za retriage, czyli kontrolę stanu pacjentów zakwalifikowanych do dłuższego oczekiwania.

Minister przyznał, że choć niepożądane zdarzenia medyczne na SOR-ach zdarzają się wszędzie, Śląsk jest regionem szczególnym, gdyż paradoksalnie – biorąc pod uwagę zarówno populację jak i liczbę szpitali – jest tam bardzo mało szpitalnych oddziałów ratunkowych, a szpitale działają w oparciu o izby przyjęć, na których nie ma takich warunków do udzielania pomocy pacjentom, jak w oddziałach ratunkowych.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Najciekawsze oferty pracy (przewiń)