Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Ciężko chorzy na raka prostaty nadal bez możliwości skutecznego leczenia

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 13 sierpnia 2019 10:52

Ciężko chorzy na raka prostaty nadal bez możliwości skutecznego leczenia  - Obrazek nagłówka
Fot. Getty Images/iStockphoto
W Polsce zachorowalność i umieralność na nowotwór gruczołu krokowego niestety wzrasta. Dotyka on ponad 3 tysięcy mężczyzn rocznie. W 2016 roku był to najczęściej występujący nowotwór u mężczyzn. Aż u 22% chorych jest rozpoznawany w fazie z przerzutami, jednakże coraz bardziej niepokoi fakt, że pojawiła się grupa chorych na raka prostaty z przerzutami poniżej 40 roku życia.

Męska sprawa

Jakub (lat 60), górnik, mieszka w niewielkiej miejscowości. Dziadek Tosi i Leosia. Zdiagnozowano u niego nowotwór prostaty oporny na kastrację.

Wojciech (lat 45), właściciel niewielkiej firmy IT, prywatnie tata bliźniaczek Basi i Zosi. Zdiagnozowano u niego złośliwą formę raka prostaty.

Andrzej (lat 81), rolnik, społecznik, dziadek i pradziadek 10 wnuków. Opiekuje się chorą żoną. Ma raka prostaty opornego na kastrację.

Zdzisław (lat 78) samotny lekarz. Leczy się na przerost stercza opornego na kastrację.
Statystycznie dwóch z nich nie przeżyje dłużej niż 5 lat.

Skuteczna terapia

Polska pod względem dostępności i skuteczności leczenia zdecydowanie odbiega od standardów, jakie obowiązują w innych państwach Europy Zachodniej. Odsetek pięcioletnich przeżyć chorych z rakiem gruczołu krokowego sięga niewiele ponad 50 %, podczas gdy na Zachodzie wynosi 70 %.

Co scala historie tych pacjentów? Przede wszystkim ograniczone możliwości leczenia. Lecząc nowotwór prostaty stosuje się leczenie chirurgiczne, hormonoterapię, chemioterapię i radioterapię. Często na różnych etapach, łączy się ze sobą różne metody terapeutyczne.

Aktualny program lekowy dla chorych z rakiem prostaty, u których nie działa tradycyjna hormonoterapia, jest tak skonstruowany, że pacjenci z najbardziej złośliwym rakiem prostaty nie mają pełnego dostępu do skutecznej terapii. Pacjenci najciężej chorzy, nie mogą się leczyć!

- W Polsce sytuacja wygląda tak: jak wchodzi nowy lek to jest za drogi, bo jest nowy. Jak już jest trochę na rynku, to znowu pojawia się argument pieniędzy. Tym razem zazwyczaj, że nie można dogadać się w kwestiach finansowych z producentem. Potem, że lek już za stary i nie warto. Czekamy na nowe zamienniki, mówią decydenci. A pacjent? O nim najmniej się pamięta. On ponosi największe koszty. Nie tylko te finansowe, ale emocjonalne i społeczne – mówi Szymon Chrostowski, prezes Fundacji Wygrajmy Zdrowie.

Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwo Zdrowia pracuje nad zmianami w programie. Wielu chorych oczekuje, iż do programu zostanie włączony m.in.: kabazytaksel. Stosowany w połączeniu ze sterydowym lekiem przeciwzapalnym (prednizonem), pozwala znacząco wydłużyć życie chorych, u których dotychczasowe leczenie nie przynosi rezultatów. O tym, że lek jest skuteczny i potrzebny świadczy pozytywna rekomendacja Prezesa AOTMiT oraz rosnąca liczba wniosków składanych przez świadczeniodawców w Ratunkowym Dostępie do Technologii Lekowych.

Złoty lek

Kabazytaksel jest rekomendowany w drugiej linii leczenia raka prostaty przez wiele towarzystw klinicznych, m.in. Polskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej, Europejskie Towarzystwo Urologiczne czy Europejskie Towarzystwo Radioterapii i Onkologii, a także przez szereg innych istotnych agencji oceniających technologie medyczne (brytyjską, francuską, niemiecką).

W badaniu TROPIC, które było podstawą oceny skuteczności i bezpieczeństwa, porównywano kabazytaksel z aktywnym komparatorem (mitoksantronem) wykazując redukcję ryzyka zgonu o 28 % przy wydłużeniu przeżycia o 2,4 miesiące. Wyniki tego badania rejestracyjnego zostały konsekwentnie potwierdzone w badaniach obserwacyjnych, między innymi w badaniu FLAC, które zostało częściowo przeprowadzone w Polsce.

Co więcej, należy zauważyć, że kabazytaksel również w I linii leczenia raka gruczołu krokowego opornego na kastrację z przerzutami wyróżniał się statystycznie wyższym wskaźnikiem korzyści klinicznych oraz około dwukrotnie większą medianą przeżycia całkowitego i przeżycia wolnego od progresji choroby (PFS) w porównaniu do terapii hormonalnej (abirateron, enzalutamid; Chi 2019).

Należy podkreślić opinię ekspertów zaprezentowaną na konferencji APCCC 2017 (Advanced Prostate Cancer Consensus Conference), iż preferowanym leczeniem raka gruczołu krokowego opornego na kastrację z przerzutami pierwszego rzutu u mężczyzn z chorobą objawową z progresją choroby w ciągu 6 miesięcy po chemioterapii i terapii hormonalnej CNPC (rak gruczołu krokowego bez wcześniejszego leczenia kastracyjnego) jest kabazytaksel - 42 %.

- Nie bójmy się chemioterapii u nowo zdiagnozowanych pacjentów. Najlepsze działanie daje wczesna chemioterapia włączona do leczenia hormonalnego u osób z przerzutami w momencie rozpoznania. Na pierwszym etapie wydłuża życie o ponad 13,6 miesiąca – mówi dr Iwona Skoneczna ze Szpitala św. Elżbiety, Mokotowskiego Centrum Medycznego.

Każdy pacjent wymaga indywidualnego podejścia. Przy wyborze odpowiedniej linii terapeutycznej należy wziąć pod uwagę wiele czynników, które później złożą się na wybór odpowiedniego leczenia przez lekarza.

Co na to resort zdrowia?

- Czekamy na nowe możliwości wielokierunkowych terapii dla mężczyzn z rakiem stercza opornego na kastrację. Wciąż hormonoterapia nie jest dostępna w zakresie w jakim oczekujemy, enzalutamidu nie możemy podawać pacjentom przed chemioterapią, nie mamy dostępu do kabazytakselu, czyli chemioterapii po niepowodzeniu terapii docetakselem – informuje dr Iwona Skoneczna ze Szpitala św. Elżbiety, Mokotowskiego Centrum Medycznego.

W 2018 roku minister zdrowia zlecił AOTMiT ocenę zasadności wprowadzenia kabazytakselu do programu. Rada Przejrzystości AOTMiT dnia 13 maja 2019 r. uznała za zasadne wprowadzenie produktu do programu lekowego. Co więcej, według zapowiedzi ministra Miłkowskiego zmiany w programie Leczenia opornego na kastrację raka gruczołu krokowego mają zostać wprowadzone najpóźniej do listopada bieżącego roku.

- Jako pacjenci oczekujemy zmian w Programie leczenia prostaty opornej na kastrację. Czekamy też na włączenie kolejnych terapii, szczególnie, że są one z powodzeniem stosowane na świecie i w Polsce, co prawda u nas w kraju w ograniczonym zasięgu w ramach Ratunkowego Dostępu do Technologii Lekowych. Liczymy na kolejną ważną i skuteczną terapię, czyli na kabatyzaksel, który może być ostateczną deską ratunku dla pacjentów, u których progresja nowotworu postępuje pomimo leczenia hormonami oraz docetakselem. Jako pacjenci mamy prawo dostępu do wszystkich dostępnych ratujących i przedłużających życie terapii – mówi Szymon Chrostowski, Prezes Fundacji Wygrajmy Zdrowie.

Źródło: Inf. pras.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także