Podczas debaty dotyczącej cukrzycy jako jednego z najistotniejszych czynników ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego, uczestnicy spotkania rozmawiali o tym jak można przeciwdziałać konsekwencjom tego zjawiska.
Inicjatorem wydarzenia był parlamentarny zespół ds. cukrzycy. W spotkaniu wzięli udział m.in. parlamentarzyści, krajowy konsultanci: ds. kardiologii, ds. diabetologii oraz w dziedzinie medycyny rodzinnej, prezesi polskich towarzystw: diabetologicznego i kardiologicznego, a także przedstawiciele strony rządowej oraz organizacji pacjenckich.
- Nie mogło nas tu zabraknąć - otworzył debatę prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
Podczas debaty zaprezentowano wyniki sondażu jaki na temat wykrywania, leczenia, życia i potrzeb chorych na cukrzycę typu 2. Zaledwie 5 % spośród uczestników sondażu jest świadomych, że zawał serca i udar mózgu mogą być powikłaniami niewłaściwie kontrolowanej cukrzycy. Tymczasem, przyczyną ok. 2/3 wszystkich zgonów chorych na cukrzycę na świecie są choroby układu sercowo-naczyniowego. Co 6 sekund z powodu cukrzycy umiera 1 osoba.
- Liczba chorych na cukrzycę rośnie, a jedno z kluczowych wyzwań, które przed nami stoi, to zapobieganie powikłaniom, zwłaszcza sercowo-naczyniowym, bo one są główną i najczęstszą przyczyną zgonów chorych na cukrzycę. Powikłania mikronaczyniowe, które rozwijają się u tych chorych, same w sobie są niebezpieczne i także prowadzą do powikłań sercowo-naczyniowych - powiedział prof. Edward Franek, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych, Endokrynologii i Diabetologii CSK MSWiA w Warszawie - Jak pokazują chociażby wyniki najnowszego sondażu na temat życia z cukrzycą i wiedzy o tej chorobie, wśród pacjentów z cukrzycą typu 2, świadomość dotycząca tak groźnych konsekwencji cukrzycy, jakimi są m.in. zawał serca czy udar mózgu, a tym samym możliwości zapobiegania im, jest niestety bardzo niska. Istnieje ogromna potrzeba edukacji społecznej na ten temat i jednocześnie wsparcia ze strony środowiska medycznego, by jak najszybciej diagnozować cukrzycę oraz możliwie jak najwcześniej podejmować leczenie w kierunku zapobiegania powikłaniom. Współczesna medycyna pozwala na indywidualizację terapii i dysponuje skutecznymi metodami kontroli cukrzycy - dodaje prof.Franek.
Statystycznie wśród najczęściej występujących powikłań sercowo-naczyniowych cukrzycy znajdują się: nadciśnienie tętnicze (73,8 proc.), choroba niedokrwienna serca (32,8 proc.) oraz zawał mięśnia sercowego (25,5 proc.). Ok. 5 proc. chorych na cukrzycę typu 2 doznaje udaru mózgu.
Cukrzyca to choroba coraz bardziej powszechna. W Polsce cierpi na nią blisko 3 mln osób, z czego 80% stanowią pacjenci z cukrzycą typu 2. Ponad 5 mln Polaków ma zdiagnozowany stan przedcukrzycowy. Niezdrowe nawyki żywieniowe i brak aktywności fizycznej sprawiają, że stale rośnie liczba chorych. Na cukrzycę typu 2 coraz częściej zapadają niestety młode osoby: dzieci i młodzież. Skala problemu sprawia, że cukrzyca jest oficjalnie określana przez ONZ jako „epidemia XXI wieku”.
- Chcemy przyczynić się do zwiększenia wiedzy o najgroźniejszych powikłaniach cukrzycy, z uwzględnieniem tych ze strony układu krążenia, takich jak udar mózgu czy zawał serca. Powodem podjęcia tematu są alarmujące statystyki - niestety, co druga osoba chora na cukrzycę umiera przed 60. rokiem życia, a główną przyczynę zgonów pacjentów z cukrzycą stanowią choroby sercowo- naczyniowe - mówiła podczas otwarcia wystawy w sejmie Anna Śliwińska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
