Zdaniem pracodawców rezygnacja z kształcenia zawodowego w zawodzie technik farmaceutyczny począwszy od roku szkolnego 2018/2019 jest niezasadna i może negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo lekowe pacjentów i funkcjonowanie przemysłu farmaceutycznego. O stanowisko w tej sprawie zapytaliśmy Naczelną Izbę Aptekarską.
"Obecny stan prawny dotyczący kształcenia techników farmaceutycznych określa rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej, a więc decyzja dotycząca ewentualnego rozpoczęcia dyskusji na temat wznowienia naboru dla osób chcących kształcić się w tym zawodzie zależy w dużej mierze od resortu edukacji.
W naszej ocenie trudno powrócić do dyskusji o przyszłości zawodu technika farmaceutycznego, dopóki nie zostanie uchwalona ustawa o zawodzie farmaceuty, która w jasny sposób określi rolę i uprawnienia stawiane przed farmaceutami, m.in. w zakresie prowadzenia opieki farmaceutycznej. Ewentualny powrót do rozmów na temat wznowienia kształcenia techników farmaceutycznych będzie możliwy dopiero po tym okresie. Dyskusja miałaby sens tylko wtedy, gdy przedstawione zostaną konkretne propozycje rozwiązań zmierzających do podniesienia jakości kształcenia placówek prowadzących takie kursy. W tym celu zasadne wydaje się przeprowadzenie akredytacji jednostek szkolących, a także opracowanie standardu kształcenia oraz katalogu czynności, które w aptece może wykonywać technik" - poinformował Tomasz Leleno rzecznik Naczelnej Izba Aptekarskiej.
