Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
USA i Wielka Brytania

Coraz więcej dzieci choruje na COVID-19 i coraz częściej mówi się o powikłaniach

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 11 sierpnia 2020 13:13

Coraz więcej dzieci choruje na COVID-19 i coraz częściej mówi się o powikłaniach - Obrazek nagłówka
Fot. Getty Images/iStockphoto
Rząd USA koncentruje się na kwestiach bezpieczeństwa związanych z epidemią i powrotem dzieci do szkół. Najnowszy raport Amerykańskiej Akademii Pediatrii i Stowarzyszenia Szpitali Dziecięcych ujawnił alarmujące dane. W ciągu ostatnich czterech tygodni zakażenia SARS-CoV-2 w grupie najmłodszych pacjentów wzrosły o 90 procent. Czy te statystyki zmienią decyzję dotyczącą ponownego otwarcia szkół?

Sean O'Leary, wiceprzewodniczący Komitetu ds. Chorób Zakaźnych Amerykańskiej Akademii Pediatrycznej, po opublikowaniu analizy dotyczącej zachorowań dzieci, podkreślił, że są to niezbite dowody na to, że przypadki koronawirusa w tej grupie należy traktować bardzo poważnie. Jego zdaniem nieprawdziwym jest twierdzenie, że nowy wirus jest całkowicie łagodny dla dzieci. W Stanach Zjednoczonych odnotowano już 90 zgonów dzieci w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Dla porównania: z powodu grypy każdego roku umiera ok. stu najmłodszych pacjentów. O’Leary twierdzi, że wzrost zakażeń koronawirusem u dzieci związany jest z większą ilością wykonywanych testów, wzmożonym przemieszczaniem się ludzi i ogólnym wzrostem infekcji.


Według raportu, który zbiera dane z wydziałów zdrowia z 49 stanów w okresie od 9 lipca do 6 sierpnia odnotowano 179 990 nowych przypadków COVID-19 wśród dzieci. Do tego czasu zostało zgłoszonych co najmniej 380,174 wszystkich przypadków COVID-19 w tej grupie osób.


I choć dane mówią same za siebie, nadal uważa się, że ciężkie objawy zakażenia rzadko występują u dzieci. Ta grupa chorych stanowiła od 0,5 do 5,3 procent wszystkich hospitalizacji, a zgonów zarejestrowano 0,4 procent. Z kolei nowy raport opublikowany przez amerykańskie Centers for Disease Control and Prevention wykazał, że dzieci hospitaliozowane z powodu COVID-19 potrzebowały pomocy z oddziału intensywnej terapii równie często, co dorośli.


Podczas gdy prezydent Donald Trump twierdzi, że wirus nie stanowi dużego ryzyka dla dzieci i że są one na niego bardziej odporne, niedawno opublikowane badanie sugeruje, że starsze dzieci mogą przenosić wirusa tak samo skutecznie jak dorośli. Z kolei inne statystyki mówią o tym, że dzieci w wieku poniżej 5 lat są bardziej obciążone wirusem niż dorośli, co rodzi jeszcze więcej pytań na temat tego, jak faktycznie przenoszony jest wirus w tym środowisku. William Haseltine, były profesor w Harvard Medical School, uważa że dzieci do piątego roku życia mają tysiąc razy więcej wirusów w jamie nosowej, niż „potrzeba” by doszło do zarażenia.


Obok wzrostu zakażeń u dzieci innym niepokojącym faktem są występujące w tej grupie chorych powikłania po zachorowaniu na koronawirusa.

Czternastoletnia Indiana Evans, obiecująca tancerka z Hertfordshire w południowej Anglii przed pandemią trenowała 16 godzin tygodniowo w szkole. Na początku marca u dziewczynki pojawił się męczący kaszel. Mimo braku innych objawów wirusa, Indiana przez dwa tygodnie nie opuszczała domu. We wrześniu planowała udział w egzaminach do prestiżowej szkoły tanecznej. Nie wiadomo jednak czy będzie to możliwe, bo z tej energicznej młodej tancerki zostało wspomnienie. Dziś Indianie z ledwością udaje się dojść do supermarketu o własnych siłach. Cierpi na migreny, kołatanie serca, pojawiają się u niej wysypki i opuchlizna oczu. Indiana została poddana szczegółowym badaniom szpitalnym, z których…nic nie wyniknęło. Wkrótce ma rozpocząć indywidualne zajęcia rehabilitacyjne wspomagające oddychanie i wzmacniające mięśnie.


Innym przykładem powikłań po koronawirusie jest historia siedmioletniego syna Birgit z East Sussex w południowo-wschodniej Anglii. Chłopiec, wcześniej bardzo aktywny, odczuwa dziś chroniczne zmęczenie, bardzo schudł, a w czasie biegania dostaje poważnej zadyszki. Od jego zarażenia koronawirusem minęły cztery miesiące.

Podobną historię ma Charlotte z Buckinghamshire w południowej Anglii, która również uważa, że jej syn doznał długotrwałych skutków ubocznych po przechorowaniu COVID-19. Dziesięcioletni Freddie został zdiagnozowany w marcu. Dostał inhalator i sterydy, ponieważ kaszel był tak silny, że miał problemy z oddychaniem. Wyzdrowiał po około tygodniu, ale potem pojawiły się wysypka i biegunka, które utrzymywały się przez kilka tygodni.
Rodzice, których dzieci borykają się z tak różnorodnymi przewlekłymi objawami po zakażeniu, jak zmęczenie, duszność, bóle w klatce piersiowej, biegunka, obawiają się powrotu dzieci do szkół. Niektórzy rodzice szukają wsparcia na portalach takich, jak Long Covid Support Group, próbując zrozumieć co dolega ich dzieciom. Wielu z nich nie otrzymało odpowiedzi na swoje pytania od lekarzy opieki podstawowej.


Być może rozwiązanie zagadki przewlekłych objawów podobnych chorobie wywoływanej przez SARS-CoV-2 związane jest z rzadkim wieloukładowym zespołem zapalnym u dzieci (MIS-C), na który chorował niewielki odsetek pacjentów w USA, Wielkiej Brytanii, Włoszech i innych krajach w czasie pandemii. Naukowcy do tej pory koncentrowali się na niewielkiej liczbie dzieci hospitalizowanych z powodu MIS-C, a nie tych, u których wystąpiły objawy utrzymujące się po podejrzeniu koronawirusa.


Nathalie MacDermott, wykładowca National Institute for Health Research w King's College London i lekarz szpitalny w Londynie, twierdzi, że u dzieci przypadków zespołu zapalnego jest więcej niż zachorowań na COVID-19. W tej chwili nie ma żadnych konkretnych danych w odniesieniu do dzieci i problemów związanych z powikłaniami po koronawirusie, ale to dlatego, że wciąż jesteśmy na wczesnym etapie rozwoju pandemii - podsumowuje MacDermott. Jej zdaniem do przeprowadzenia pełnych badań w tym obszarze należałoby wziąć pod uwagę młodych pacjentów z całego świata, ponieważ to wciąż jest najmniej liczna grupa chorych.

Źródło: CNN

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także