Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Dieta dla osób z nadciśnieniem, czyli jaka?

MedExpress Team

Alicja Dusza

Opublikowano 23 maja 2016 10:11

Dieta dla osób z nadciśnieniem, czyli jaka? - Obrazek nagłówka
Zdj. ThinkstockPhotos
Dr Magdalena Białkowska z IŻŻ zaleca pacjentom z nadciśnieniem dietę DASH. Co to za dieta?

Jakie błędy w odżywianiu popełniają osoby z nadciśnieniem?

Osoby z nadciśnieniem spożywają za dużo kalorii, a więc mają nadwagę lub otyłość. Spożywają za dużo tłuszczu zwierzęcego, co sprzyja wzrostowi ciśnienia, za dużo cukru, co powoduje nadmierne wydzielanie insuliny, a to z kolei sprzyja tyciu. Jeżeli ktoś używa zbyt dużo soli, to ma nadmierne pragnienie i często sięga po słodzone napoje zawierające syrop fruktozowy, który podnosi ciśnienie. W diecie takich osób często jest również za mało potasu i magnezu. Wiele osób z nadciśnieniem nadużywa alkoholu i pali papierosy, nie są również aktywne fizycznie. Wszystkie te czynniki dotyczące stylu życia przyczyniają się do tego, że albo będziemy mieli nadciśnienie, albo że trudno będzie leczyć nadciśnienie farmakologicznie, bo żeby leki działały, musi być odpowiednia dieta.

Odpowiednia, czyli jaka? Co Pani proponuje?

Przede wszystkim, w przypadku otyłości czy nadwagi trzeba zredukować nadmierną masę ciała i ograniczyć spożycie soli do poniżej 5 gramów dziennie. Trzeba unikać przekąsek, bo to najczęściej cukier z tłuszczem zwierzęcym, a więc dwa czynniki utrudniające leczenie i przyczyniające się do tycia. Trzeba unikać alkoholu. Wiele osób z nadciśnieniem, niestety, nadużywa alkoholu. Należy też zwiększyć w diecie podaż potasu, a więc spożycie warzyw i owoców. Jeśli jest w diecie za mało nabiału, to należy zwiększyć spożycie tych produktów, ważne, żeby były odtłuszczone. Pacjent samowolnie nie powinien przerywać farmakoterapii, a w przypadku gdy obserwuje nietolerancje, czy dolegliwości, to zamiana leku powinna być ustalona z lekarzem prowadzącym. Najczęściej jest to kardiolog. Najlepszą dietą dla osób z nadciśnieniem jest dieta DASH. Wykazano, że ma niezwykłe właściwości prozdrowotne nie tylko dla osób z nadciśnieniem, szczególnie dla tych, którzy chcą schudnąć.

Co to  za dieta?

Dieta DASH jest oparta o kuchnię śródziemnomorską. Jej właściwości potwierdzone są badaniami naukowymi i klinicznymi. Jest propagowana przez wiele towarzystw nadciśnieniowych jako najlepsza dla osób z tą jednostką chorobową. To jest skrót od Dietary Approaches to Stop Hypertension. Zawiera dużo warzyw i owoców. Do każdego posiłku powinny być dołączone warzywa, owoce rzadziej, ze względu na zawarty w nich cukier. Pacjenci z nadciśnieniem powinni unikać tłuszczów. Zwierzęce warto ograniczyć do minimum. W diecie powinny znaleźć się choć w niewielkiej ilości tłuszcze roślinne, ryby. Dieta ta zawiera dużo błonnika zarówno rozpuszczalnego jak i nierozpuszczalnego, czyli pektyn. Wykazano, że już po ośmiu tygodniach stosowania tej diety wyraźnie obniża się ciśnienie skurczowe oraz rozkurczowe zarówno u pacjentów z nadciśnieniem, jak też u tych, którzy nie mają nadciśnienia. Oczywiście, u osób z nadciśnieniem ten spadek o wartości ciśnienia skurczowego do rozkurczowego jest jednoznacznie wyższy. Mało tego, wykazano, że ta dieta zmniejsza ryzyko wystąpienia udaru mózgu krwotocznego i niedokrwiennego, niewydolności krążenia, a nawet ryzyko raka jelita grubego, o 20 proc. Więc w zasadzie diety DASH powinny być przekazywane pacjentom z nadciśnieniem, ale także innej grupie chorych. Ważne w tej diecie są również orzechy, nasiona roślin strączkowych mające bardzo dobre białko i dużo błonnika zarówno nierozpuszczalnego, jak i rozpuszczalnego. Czyli jest to świetna dieta dla osób z nadciśnieniem, tym bardziej, że większość z nich ma nadwagę lub otyłość. Dieta ta znakomicie nadaje się również jako metoda kuracji odchudzającej.

Czy w parze z nadciśnieniem idzie podwyższony poziom cholesterolu?

Tak, dlatego, że nadciśnienie wiąże się z błędami żywieniowymi. Podobne błędy żywieniowe popełniają osoby skłonne do wzrostu poziomu cholesterolu we krwi. Jeśli będziemy stosować dietę DASH, to również będzie się obniżał poziom cholesterolu, ponieważ ta dieta bardzo ogranicza wszystkie źródła tłuszczy zwierzęcych.

Czy doradza Pani również stosowanie produktów obniżających cholesterol? Takich jak np. margaryny. Czy to raczej chwyt reklamowy?

W celu obniżenia cholesterolu LDL, czyli tego złego, należy spełnić kilka warunków żywieniowych. Jednym z nich jest zwiększenie spożycia stanoli i steroli roślinnych, czyli produktów je zawierających. One hamują wchłanianie cholesterolu w jelicie. W związku z tym stanole i sterole roślinne zawarte w margarynach są jednym z elementów obniżenia LDL cholesterolu na zasadzie utrudnionego wchłaniania go w przewodzie pokarmowym. To nie jest chwyt reklamowy. W wielu pracach naukowych wykazano, że one są w stanie obniżyć LDL cholesterolu, z tym że trzeba spożyć takiej margaryny około 20 gram. A 20 gramów to mniej więcej 4 łyżeczki. Są też jogurty zawierające stanole i sterole roślinne. Wśród nas są też osoby bardziej wrażliwe na sól w diecie i one szczególnie powinny unikać spożycia produktów zawierających sól. Przypomnę, że czterdzieści procent soli pochodzi z produktów przetworzonych, a sześćdziesiąt procent to jest sól dodawana w czasie gotowania i przy stole. Bardzo złym zwyczajem żywieniowym jest u wielu mężczyzn to, że siadając do stołu od razy chwytają za solniczkę, przed spróbowaniem czy danie jest słone, czy nie. A odnosząc to do cholesterolu, są osoby wśród nas, które są wrażliwe na cholesterol pokarmowy i osoby niewrażliwe. W związku z tym personalizacja diety powoli wchodzi do poradnictwa dietetycznego i w przyszłości będzie mogła nam powiedzieć na co jesteśmy wrażliwi, czy np. jesteśmy solowrażliwi albo wrażliwi bardziej niż inni na cholesterol pokarmowy. Dlatego dieta powinna być dobrana indywidualnie dla każdego.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także