Epidemia koronawirusa ciągle trwa i wiele wskazuje na to, że szybko się nie skończy. Na całym świecie odnotowano już ponad 155 mln zakażonych. W Polsce 2 818 378 osób jest zakażonych. Wykonano 12 614 827 szczepień. O tym, jak radzą sobie położne podczas pandemii, opowiedziała Medexpressowi wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Położnych Rodzinnych, mgr Agnieszka Brześcińska.
- Pacjentki podczas pandemii objęte są pełnym koszykiem świadczeń realizowanych przez położne rodzinne. Nawet w przypadku podejrzenia zakażeniem covid-19 realizujemy wizyty w domu pacjentki, oczywiście w pełnym zabezpieczeniu. Ważną rolę pełni edukacja przedporodowa, którą przeprowadzamy. Staramy się wówczas rozwiać wszelkie wątpliwości ciężarnych. Jeśli skarżą się na jakieś dolegliwości, to kierujemy je odpowiednio do lekarza rodzinnego, lekarza prowadzącego ciążę lub na Szpitalny Oddział Ratunkowy - wyjaśniła Brześcińska.
Dodała, że efekty szczepień przeciw koronawirusowi są zauważalne. - Widzimy tendencję spadkową ws. zakażeń korona wirusem zarówno wśród pacjentek, jak i personelu medycznego. Mam nadzieję, że osiągniemy odpowiednią wyszczepialność przeciw COVID-19. Podczas edukacji przedporodowej rozmawiamy z pacjentkami na temat szczepień. Dzięki temu wiele kobiet zdecydowało się przyjąć szczepionkę podczas ciąży - powiedziała Agnieszka Brześcińska.
- Ciężarne po przyjęciu szczepionki czuły się dobrze. Miały zalecenie dużej dawki odpoczynku po szczepieniu. Zgłaszały jedynie lekki ból ręki w miejscu ukłucia. Nie skarżyły się na inne dolegliwości - dodała.
Zdaniem Brześcińskiej bardzo ważne w dobie pandemii dla kobiet oczekujących potomstwa jest wsparcie psychiczne. - Kobiety obawiają się zakażenia koronawirusem. Boją się, że urodzą dziecko, które będzie zakażone wirusem SARS CoV-2. Staramy się uspokajać pacjentki. Wsparcie psychiczne i edukacja w zakresie prawidłowych zachowań ograniczających ryzyko zakażenia daje bardzo pozytywne efekty - wyjaśniła Brześcińska. - Niestety, zdarza się, że podczas wizyty patronażowej ocena stanu matki czy noworodka wskazuje na podejrzenie zakażenia. W ostatnich kilku miesiącach podejrzenia położnych okazały się niestety trafne. Dzięki szybkiej reakcji położnych matki z zakażonymi dziećmi zostały skierowane na Izbę Przyjęć i przyjęte na oddziały zakaźne - dodała.
Wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Położnych Rodzinnych powiedziała, że pacjentki podczas pandemii objęte są pełną opieką położnych rodzinnych zgodnie ze Standardem Organizacyjnym Opieki Okołoporowej. Dlatego tak ważny jest świadomy wybór położnej rodzinnej i nie odkładanie tego faktu na ostatnią chwilę tuż przed porodem lub dopiero po.
Przypomnijmy:
W czwartek MZ poinformowało na Twitterze o 6 431 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem z województw: śląskiego (1086), mazowieckiego (793), wielkopolskiego (753), dolnośląskiego (643), małopolskiego (481), łódzkiego (458), lubelskiego (354), pomorskiego (322), kujawsko-pomorskiego (321), zachodniopomorskiego (280), opolskiego (184), warmińsko-mazurskiego (180), świętokrzyskiego (172), lubuskiego (121), podkarpackiego (115), podlaskiego (112).
56 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
Z powodu COVID-19 zmarło 158 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 352 osoby. Liczba zakażonych koronawirusem: 2 818 378 / 68 993 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
Źródło: MZ, Twitter
