Farmaceuci kliniczni odciążą lekarzy rodzinnych

Angielski NHS ogłosił, że przeznaczy dodatkowe środki na zatrudnienie w praktykach GP kolejnych 1500 farmaceutów klinicznych do 2021 roku.

Farmaceuci będą mogli konsultować pacjentów bezpośrednio – w oparciu o założenie, że część chorych przewlekle, leczonych przez długi czas podobnym zestawem medykamentów, niekoniecznie wymaga tak częstych spotkań z lekarzem, jak ma to miejsce obecnie. Przede wszystkim ma to spowodować zmniejszenie przeciążenia GP nadmiarem obowiązków.

Warto przeczytać

Rodzinni likwidują gabinety

Jednym z zadań farmaceutów będzie rozwiewanie wątpliwości pacjentów co do sposobu przyjmowania farmaceutyków. Będą też edukować podopiecznych na temat interakcji lek–lek oraz lek–żywność. Liczne badania pokazują bowiem, że wielu pacjentów, zwłaszcza seniorów, nie tylko przyjmuje zbyt dużo leków, ale również robi to nieprawidłowo, narażając się na niebezpieczne działania niepożądane.

Farmaceuci kliniczni mają też pomóc w wychwyceniu błędów popełnianych przez lekarzy przy wystawianiu recept. Wg danych NHS błędnie wypisaną receptę otrzymał (przynajmniej raz) jeden na 100 brytyjskich pacjentów.

– Farmaceuta kliniczny to zupełnie nowa jakość w podstawowej opiece nad pacjentem, to poprawa skuteczności i bezpieczeństwa farmakoterapii, to także tak bardzo potrzebna zmiana w zarządzaniu zasobami ludzkimi w naszym systemie – powiedział dr Chris Dent z zarządu NHS w rejonie Norwich, jednego z obszarów objętych pilotażem.

Warto przeczytać

Niskie morale angielskich GP

– Zwiększenie zasięgu programu "wzbogacania" zespołów fachowców pracujących w poradniach GP o farmaceutów klinicznych to dla nas i dla naszych pacjentów wspaniała wiadomość. Wiemy, że w wielu praktykach już pomogło to skrócić kolejki. Chorzy, którzy bezwzględnie wymagają zbadania przez lekarza, będą mogli do niego trafić łatwiej i szybciej – uważa prof. Helen Stokes-Lampard, przewodnicząca Royal College of GPs.

Źródło: Pharma Times