Informatyzacja w służbie zdrowia jest istotnym elementem zarówno dla pacjentów, jak i personelu. O problemach związanych z informatyzacją systemu ochrony zdrowia w Polsce opowiedzieli Medexpressowi lekarze.
Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski powiedział w rozmowie z Medexpressem, że w Szpitalu Uniwersyteckim w Warszawie można wystawić e-zwolnienia, ale nie można zrealizować e-recepty. Co więcej jest problem z dostępem do szybkiego, nowoczesnego sprzętu komputerowego. - Korzystamy z 2-3 programów, co nie jest komfortowe. System powinien być ujednolicony - wyjaśnił. - Nie mamy dostępu do elektronicznej dokumentacji pacjenta. Większość dokumentów zapisujemy w plikach, a nie w serwerze - dodał.
Zdaniem Jankowskiego jedynym posunięciem w informatyzacji jest e-zwolnienie, z którego wystawianiem większość lekarzy nie ma problemu.
O uwagi ws. informatyzacji systemu ochrony zdrowia zapytaliśmy także byłego przewodniczącego Porozumienia Rezydentów OZZL Jakuba Kosikowskiego. W rozmowie z Medexpressem stwierdził, że szpital nie jest konkurencyjnym miejscem pracy dla informatyka. - Pracownicy otrzymują w placówkach medycznych 3-5 razy mniejsze wynagrodzenia niż w innych miejscach - powiedział.
Kosikowski dodał, że każdy szpital ma inne oprogramowanie, co jest dużym problemem. - Systemy nie współgrają ze sobą. Nie ma żadnej bazy danych. Trzeba powtarzać pacjentom badania. Generuje to koszty. Co z tego, że mamy dostęp do informatyzacji, skoro pacjent pomiędzy szpitalami przekazuje papierową kartę informacyjną - wyjaśnił.
