Iwona Schymalla: Firma Servier kojarzy się ze skutecznymi i długofalowymi kampaniami edukacyjnymi. Od 15 lat realizują Państwo kampanię pt. „Servier dla Serca”, od 11 lat – „Forum Przeciw Depresji”. W tym roku rozpoczęliście działalność edukacyjną związaną z chorobami nowotworami i wystartowaliście z kampanią pt. „Rak jelita grubego - zapobiegaj, lecz!”. Jaki jest cel kampanii?
Katarzyna Urbańska: Faktycznie, jesteśmy firmą, która uważa, że takie działania edukacyjne związane z profilaktyką trzeba planować i realizować długoplanowo. I w tym roku zaczynamy zupełnie nową kampanię społeczną dedykowaną nowotworom. Rozpoczynamy ją właśnie od raka jelita grubego. Głównym jej celem jest edukacja społeczeństwa związana z występowaniem nowotworu, ale przede wszystkim z działaniami profilaktycznymi, jakie powinny być podejmowane przez każdego z nas. Wiemy, że rak jelita grubego jest nowotworem złośliwym, który występuje w Polsce bardzo często – zajmuje drugie miejsce wśród kobiet i trzecie wśród mężczyzn. Zbiera największe żniwo tuż po raku płuca. Warto jednak pamiętać, że jest to ten rak złośliwy, który podlega działaniom profilaktycznym. Możemy sami dużo zrobić, by go uniknąć.
IS: Wczesne wykrycie raka jelita grubego ratuje życie. Poddanie się badaniom kolonoskopowym pozwala uniknąć choroby. Jaka jest świadomość Polaków na temat raka jelita grubego? Czy w tej sferze też trzeba sporo zmienić?
KU: Uważamy, że jest to obszar wymagający dużego działania. Edukacją dotyczącą profilaktyki możemy wiele zmienić. Wiemy, że dziś rak jelita grubego jest rozpoznawany u Polaków często w wysokim stadium zaawansowania. To jeden z tych powodów, dla którego podjęliśmy się działania, jakim jest edukacja społeczna. Wiemy też, że poddanie się badaniu profilaktycznemu, jakim jest kolonoskopia, może uchronić człowieka przed rozwojem raka jelita grubego, uchwycić zmianę jeszcze niezłośliwą, usunąć polip i tym samym uniknąć nowotworu złośliwego. Dlatego warto Polaków edukować i trzeba to robić. Trzeba zwracać uwagę na to, że nawet dostępne dziś badania profilaktyczne oferowane przez NFZ, niestety, nie cieszą się zbyt dużym zainteresowaniem społecznym. My chcielibyśmy to zmienić.
IS: W ramach kampanii „Rak jelita grubego – zapobiegaj, lecz!” w trasę po całej Polsce wyruszyła Onkologiczna Poradnia Servier, czyli mobilna poradnia na kółkach. I rzeczywiście bardzo wiele osób z niej skorzystało. Czy możemy podsumować ten element kampanii?
KU: W tym roku potraktowaliśmy tę kampanię pilotażowo. Pierwszy raz podjęliśmy się zadania zorganizowania kampanii dedykowanej rakowi jelita grubego. Odwiedziło nas kilka tysięcy osób, ponad 600 osób skorzystało z konsultacji onkologicznych i - to co ważne – ponad 50 % osób zauważyło u siebie niepokojące zmiany, np. krew w kale. To są niepokojące objawy, z którymi należy coś zrobić. Wiemy też, że blisko 60 procent osób w wieku powyżej 50 roku życia, które odwiedziły nas podczas kampanii, nigdy nie skorzystało z tych badań profilaktycznych. To ogromna grupa osób, u których należałoby wyrobić nawyk reakcji na zły objaw. My w czasie akcji zwracaliśmy bardzo uwagę na wyrobienie tych zdrowych nawyków – mówiliśmy dużo o znaczeniu diety, wysiłku fizycznego. Kładliśmy także duży nacisk na edukację związaną ze znaczeniem badania profilaktycznego, jakim jest kolonoskopia. To jest badanie, które może uratować życie pacjentowi, ale niestety stosunkowo rzadko jest wykonywane w Polsce. Pacjenci nie decydują się na badania, nawet bezpłatne, z powodu lęku, co ważne - z jednej strony lęku przed bólem, z drugiej - przed złą diagnozą. Zależy nam na tym, by społeczeństwo ten lęk przezwyciężyło.
IS: W ramach tegorocznego finału kampanii „Rak jelita grubego – zapobiegaj, lecz!” przekazali Państwo Centrum Onkologii - Instytutowi im. Marii Skłodowskiej-Curie grant na nowoczesną aparaturę do przeprowadzania kolonoskopii z wykorzystaniem dwutlenku węgla. Ten pomysł narodził się właśnie dlatego, żeby jak najwięcej Polaków wykonywało badanie kolonoskopowe?
KU: Ten pomysł wynika właśnie z tej potrzeby. Pacjenci boją się bólu. I uznaliśmy, że jeżeli jest taka metoda, która może ten problem do pewnego stopnia zniwelować, to warto o tym pomyśleć. Ból, w momencie podawania dwutlenku węgla, a nie powietrza, jest mniejszy zarówno w trakcie badania, jak i po nim. Mamy nadzieję, że to zachęci pacjentów Centrum Onkologii w Warszawie do tego, by z tego badania nie rezygnować, i sprawi że faktycznie więcej pacjentów będzie tym badaniem objętych.
IS: A jakie są dalsze plany związane z kampanią „Rak jelita grubego – zapobiegaj, lecz!”?
KU: Myślimy już o kolejnej edycji. Chcielibyśmy ją zorganizować w pierwszej połowie przyszłego roku. Jak powiedziałam na początku, tegoroczną kampanię traktujemy pilotażowo. Wiemy już, że warto mówić o kolonoskopii, że jest to temat cały czas wymagający edukacji. Widzimy też, że pacjenci bardzo potrzebują konsultacji onkologicznych. Bardzo doceniają tę możliwość rozmowy i konsultacji bezpośrednio z onkologiem. Dlatego przygotowujemy się już do tego pełną parą.
