Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Komisja Europejska i NIK mówią jednym głosem

MedExpress Team

Ewa Borek

Opublikowano 12 grudnia 2017 07:19

Komisja Europejska i NIK mówią jednym głosem - Obrazek nagłówka
Fot. Tomasz Kobosz
Profilaktyka, kolejki i onkologia to priorytety, na które należy kierować dodatkowe środki publiczne w ochronie zdrowia.

Listopad przyniósł wiele ważnych informacji o systemie opieki zdrowotnej i jej finansowaniu w Polsce. Pochodzą one z dwóch źródeł. Pierwszym jest opracowany przez Komisję Europejską na podstawie danych OECD Profil systemu ochrony zdrowia, pokazujący Polskę na tle 28 krajów UE i wskazujący kierunki transformacji systemowej. Drugie stanowi raport NIK o realizacji zadań NFZ w 2016 roku.

Raporty te ukazują paradoksy polskiej ochrony zdrowia. I tak z jednej strony możemy chlubić się faktem, iż dzięki preferencyjnemu finansowani kardiologii mamy jeden z najniższych wskaźników zgonów z powodu zawałów serca, z drugiej zaś – ze wstydem musimy przyznać, że wskaźniki przeżyć z powodu nowotworów w naszym kraju są jednymi z najniższych w UE. Mamy nadmiar łóżek szpitalnych, oporny na redukcję, przez co leczymy w szpitalach problemy zdrowotne, które można taniej i w bardziej dla pacjenta przyjazny sposób leczyć ambulatoryjnie (np. astma, COPD czy niewydolność serca). Rosnącym problemem są czynniki ryzyka takie jak palenie papierosów, picie alkoholu, otyłość i niska aktywność fizyczna Polaków. Na zdrowie publiczne i profilaktykę wydajemy mniej niż inne kraje UE. Mamy też jeden z wyższych poziomów niezaspokojonych potrzeb związanych z opieką medyczną i najdłuższe kolejki oczekujących na planowe zabiegi i do lekarzy specjalistów w UE. Komisja Europejska wskazuje na niejasną grę interesów między systemem publicznym i prywatnym. Gorsza dostępność świadczeń w sektorze publicznym przy powszechnej praktyce podwójnego zatrudnienia lekarzy owocuje większymi prywatnymi wydatkami pacjentów na leczenie w sektorze prywatnym. Wydatki prywatne pacjentów sięgają 25% wydatków całkowitych na zdrowie i są o 10 punktów procentowych wyższe niż średnia UE. W skrócie rzecz ujmując, krajobraz polskiej ochrony zdrowia widziany oczyma ekspertów zewnętrznych to nieskuteczna onkologia, dominacja medycyny interwencyjnej nad prewencyjną, i liczne bariery, jakie system generuje pacjentom utrudniając im dostęp do świadczeń, co owocuje wysokimi wydatkami prywatnymi. W tych obszarach Komisja Europejska rekomenduje skoncentrować wysiłki reformatorskie.

Raport NIK z kolei wskazuje, że pomimo rosnących z roku na rok nakładów na ochronę zdrowia niewiele zmienia się dla pacjenta, gdyż nie skracają się kolejki do poradni i oddziałów szpitalnych. Połowę nadwyżki NFZ wynoszącej w 2016 roku 3,2 mld pln przeznaczono na podwyżki wynagrodzeń personelu medycznego. Wprowadzone przez Ministra Zdrowia regulacje prawne nie wiązały tych wypłat z poziomem realizacji świadczeń, zwiększeniem ich dostępności czy poprawą jakości. NFZ nie przeznaczył w 2016 roku rezerw i oszczędności sięgających 700 mln pln na poprawę dostępności deficytowych świadczeń, a tylko istotnie zmniejszył zaplanowane straty własne. Wręcz przeciwnie, w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, rehabilitacji leczniczej oraz profilaktycznych programach zdrowotnych zakupiono mniejszą liczbę świadczeń, zarówno ogółem, jaki i w przeliczeniu na 10 tys. uprawnionych, aniżeli w roku 2015. NFZ zatem w obszarach najmniejszej dostępności świadczeń zmniejszył w 2016 roku wydatki, zamiast je zwiększać! W efekcie czas oczekiwania na udzielenie świadczenia wydłużył się w przypadku 14 rodzajów komórek organizacyjnych (oddziały, pracownie, zakłady, poradnie) z 20 analizowanych z największą liczbą oczekujących i długim czasem oczekiwania, zaledwie w trzech skrócił się, a w kolejnych trzech nie zmienił się. Czas oczekiwania wydłużył się w przypadku świadczeń ambulatoryjnych dla dzieci a także kluczowych w diagnostyce wielu chorób badań, takich jak rezonans magnetyczny czy tomografia komputerowa.

NIK zwraca uwagę na narastające nierówności w dostępie do świadczeń. W niektórych województwach nie zapewniono dostępu do wszystkich rodzajów świadczeń a wiele „białych plam” dotyczy opieki nad dziećmi (alergologii, diabetologii, pulmonologii dziecięcej). O 12 i 7% zwiększono wydatki na ambulatoryjną i szpitalną opiekę onkologiczną. Poprawiła się dostępność świadczeń diagnostycznych dla pacjentów z nowo rozpoznawanymi przypadkami nowotworów, natomiast system ustawił wielokrotnie większą populację „cancer survivors” w dwukrotnie dłuższych kolejkach do rezonansu magnetycznego czy tomografii komputerowej.

Struktura wydatków NFZ w 2016 roku konserwowała drogą szpitalną medycynę interwencyjną, na która wydano połowę budżetu, zwiększając wydatki w porównaniu do 2010 roku o 2 punkty procentowe. W okresie ostatnich 3 lat finansowanie POZ wzrosło o ¼, jednak nie wdrożono narzędzi monitorowania skuteczności tego poziomu opieki co nie pozwala ocenić czy jakość i dostępność świadczeń w POZ uległa równie istotnej poprawie. Fundusz nie zrealizował zadań związanych z rozwojem narzędzi e-zdrowia a zapowiadana przez polityków, choć niezrealizowana, likwidacja NFZ wywołała exodus kadr, który sprawił że NFZ nie był w stanie realizować wszystkich zadań związanych z kontraktacją i kontrolą realizacji świadczeń.

NFZ nie wykorzystał dobrze w 2016 roku szansy na wpływ na zmianę struktury świadczeń wspierającej medycynę ambulatoryjną i prewencyjną, nie podejmował też skutecznych działań zmierzających do skrócenia kolejek. Wzrost wydatków na leczenie onkologiczne nie przełożył się na poprawę dostępności świadczeń dla pacjentów żyjących z chorobami nowotworowymi. Czy przełoży się na wydłużenie przeżyć w chorobach nowotworowych – dowiemy się za kilka lat, jak pojawią się dane dotyczące skuteczności leczenia.

Oba raporty Komisji Europejskiej i NIKu mówią w zasadzie o tym samym. Wskazują na konieczność radykalnej transformacji systemu zdrowia w kierunku medycyny prewencyjnej, rozwiązania problemu kolejek i nieskutecznej onkologii. Środki wydane na profilaktykę, poprawę dostępu do świadczeń i leczenie nowotworów będą wydatkami zgodnymi ze wskazanymi przez NIK i KE kierunkami potrzebnych zmian. Wydatki które nie służą tym celom – mogą przyczyniać się do konserwowania coraz droższych patologii w opiece zdrowotnej.

Dodatkowe pieniądze na zdrowie (3,3 mld pln) pojawiły się dzięki dobrej sytuacji gospodarczej także w 2017 roku, zarówno w budżecie państwa i budżecie NFZ. Jak zostaną rozdysponowane? Wydaje się, że w większym stopniu przebiły się apele Komisji Europejskiej i NIK. Rezerwa NFZ zostanie w tym roku po raz pierwszy przeznaczona na cel skrócenia kolejek do operacji ortopedycznych, zaćmy, rezonansu magnetycznego i tomografii komputerowej oraz leczenie wzw C (364 mln pln). Dodatkowe środki popłyną także na szpitalną pediatrię, anestezjologię i diagnostykę i leczenie w ramach karty DILO. Pierwszą transzę z rezerwy celowej budżetu państwa przeznaczył na zakupy leków (szczepionki i czynniki krzepnięcia) i sprzętu ( dla centrów onkologii, neonatologii, dentobusy, wyposażenie gabinetów w szkołach) programy POLKARD i „Za życiem”. Wzrosną także place personelu medycznego i lekarzy rezydentów. Nadal jednak „zakupy” Ministra Zdrowia ciążą w kierunku znanego z przeszłości modelu – obsługują doraźne problemy, a więc długi szpitali, nadwykonania, zakupy sprzętu, płace i lecznictwo zamknięte.

W okresie do 2025 roku system opieki zdrowotnej zostanie zasilony bezprecedensową kwotą 500 mld pln. To, jak zostanie ona wydana, zdecyduje, czy pozostaniemy w tak samo nieprzyjaznym dla pacjentów systemie, tyle że droższym, czy też zdobędziemy się na transformację, na której potrzebę wskazuje zarówno NIK, jak i KE. Mamy dodatkowe środki na zdrowie - to bardzo dobrze, teraz jednak potrzebujemy mądrej strategii ich wydawania, przemyślanej, konsekwentnej i spójnej. Musimy nauczyć się stawiania celów zdefiniowanych efektami zdrowotnymi i efektywnego wydawania środków na zdrowie. Pracuje zespół powołany przez Ministra Radziwiłła, który ma przygotować rekomendacje potrzebnych zmian systemowych, na wdrożenie których mają zostać przeznaczone te dodatkowe środki. Warto żeby zespół zapoznał się z raportami które pojawiły się w zeszłym tygodniu i uwzględnił w swoich rekomendacjach te wskazówki.

Dane źródłowe:

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-realizacji-zadan-narodowego-funduszu-zdrowia-w-2016-roku.html

http://www.oecd.org/els/polska-profil-systemu-ochrony-zdrowia-2017-9789264285378-pl.htm

Ewa Borek, Fundacja MY Pacjenci

Maria Libura, Klub Jagielloński

Podobne artykuły

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Najciekawsze oferty pracy (przewiń)

Zobacz także

Leszek Borkowski
Leszek Borkowski

Farmakolog dla pacjentów: TRZUSTKA

6 listopada 2023
Michal-Modro-3
11 października 2023
Leszek Borkowski
18 września 2023
Katarzyna-Czyzewska-nowe2
31 sierpnia 2023
27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

System szpitalny padł

17 kwietnia 2023