W Polsce, jeśli pacjent ma problem ze zdrowiem, to ustawia się w kolejce do lekarza. Zapomina przy tym o istnieniu szeregu innych zawodów medycznych. Czasami wystarczyłaby wizyta u pielęgniarki czy fizjoterapeuty.
- W niektórych sytuacjach lekarz nie zawsze jest nam w stanie pomóc. Świadczy o tym liczba osób, które są na zwolnieniach np. z powodu bólu kręgosłupa. Lekarze często przepisują chorym lek przeciwbólowy i wysyłają na zwolnienie - powiedział Krawczyk. Trudno jest, szczególnie starszym ludziom wytłumaczyć, że często o wiele skuteczniejszy mógłby być kontakt z fizjoterapeutą, który zastosowałby odpowiednią technikę leczenia tego pacjenta.
Krajowa Izba Fizjoterapeutów chce położyć nacisk na edukację pacjentów. A wszystko po to, by wytłumaczyć pacjentom, że nie zawsze konieczna jest konsultacja się z lekarzem, czasem bardziej wskazana jest wizyta u fizjoterapeuty.
KIF przygotowuje się do przeprowadzenia kampanii społecznych promujących zawód fizjoterapeuty. Ich celem jest uświadomienie ludzi jaki jest zakres kompetencji fizjoterapeutów i kiedy mogą pomóc.
- Opieka fizjoterapeuty powinna trwać od narodzin aż do śmierci - zaznaczył prezes KIF. - Naszym obowiązkiem jest np. wytłumaczenie potencjalnym pacjentom, jak powinna wyglądać właściwa opieka nad dorastającym dzieckiem. Dzieci w czasie okresu największego wzrostu rosną po 15-18 cm w ciągu roku. Trzeba bacznie je obserwować, aby nie doszło do nieprawidłowości. Rodzice nie mają tej świadomości i często dziwią się, że ich dziecko „nagle” po roku ma inny kształt ciała i np. krótszą jedną nogę - dodał.