Już 8 sierpnia medycy po raz kolejny zorganizują protest. Będą przypominali m.in. o problemach kadrowych, malejącej dostępności do świadczeń́, rosnących kolejkach.
Pomysł spotkał się z pozytywną reakcją lekarzy, którzy ostatnio są oburzeni z powodu wprowadzonej kary więzienia za błąd medyczny. Manifestację popiera OZZL. Dr Zdzisław Szramik poinformował w rozmowie z Medexpressem, że związkowcy wezmą udział w proteście.
Do akcji przyłączą się również rezydenci. - Obecne ustawodawstwo, ale i zapisy zwarte w tarczy antykryzysowej 4.0 budzą niepokój w środowisku medycznym. Świadomość, że za nieumyślne błędy, bardzo często będące efektem braków systemowych, możemy trafić do więzienia, zaburza relację między nami a pacjentem - tłumaczył przewodniczący PR OZZL Filip Plużański. - Lekarze pracują powyżej 48 godzin w tygodniu, bo jest deficyt medyków. 70 proc. popełnionych błędów nie jest wynikiem niedouczenia czy zmęczenia, tylko złej organizacji pracy. Chcemy, aby rząd wprowadził zmiany w systemie, który zapewni pacjentom bezpieczeństwo - dodał.
Okazuje się, że główne organizacje związkowe nie zamierzają wziąć udziału w demonstracji. Jak poinformowała Medexpress Mariola Łodzińska, wiceprezes NRPiP, samorząd zawodowy zrzeszający pielęgniarki i położne nie przystąpi do protestu. - Nie podpisałyśmy w tej sprawie porozumienia z Porozumieniem Zawodów Medycznych. Rząd w przepisach zawartych w „tarczy antykryzysowej 4.0” wprowadził zaostrzenie kodeksu karnego w punkcie 37 a, gdzie za nieumyślne kary medyk będzie musiał iść do więzienia. Zapis ten został wprowadzony bez naszej zgody. Czekamy na spotkanie z ministrem zdrowia, który mam nadzieję, że podejmie kroki, aby wycofać zapis art. 37 a w kodeksie karnym - zaznaczyła Łodzińska.
Postulaty demonstrantów to:
- przyspieszenie wzrostu nakładów na ochronę zdrowia do minimum 6,8% PKB (liczonego wg prognozy na dany rok)
- rozwiązanie upokarzających dla pacjentów problemów kolejek i braku dostępności świadczeń
- natychmiastowe zajęcie się przez polityków kryzysem w ochronie zdrowia, który szczególnie uwidocznił się podczas epidemii
- realne działania, prowadzące do zmiany oburzających i niesprawiedliwych przepisów zawartych w "tarczy antykryzysowej 4.0", zrównujących medyków niosących pomoc z przestępcami.
Warto przeczytać
