Prezes PPOZ skierowała 8 lipca 2019 roku list do prezesa NFZ Andrzeja Jacyny. Poniżej zamieszczamy jego treść.
"Na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Organizacji Ochrony Zdrowia w dniu 4 lipca br., które było poświęcone sytuacji szpitali wojewódzkich stwierdził Pan cyt. – od podstawowej opieki zdrowotnej zaczyna się wszelkie zło…” oraz w odniesieniu do obowiązku dyżurowania w nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej cyt. „Wyłgali się z tego zręcznie, dziś pracują do godz. 18.00., żądają skrócenia pracy do 16.00. Po wyborach będzie czas na stoczenie twardej dyskusji z tym towarzystwem”.Wypowiedź ta podobnie jak jej dalszy ciąg zbulwersowała środowisko lekarzy rodzinnych w całej Polsce.
Dlatego wzywam Pana do oficjalnego zajęcia stanowiska w tej sprawie.Jednocześnie przypominam, że jedyną jak dotąd udaną reformą systemu ochrony zdrowia, po roku 1989, była reforma podstawowej opieki zdrowotnej.
Przypominam również, że to lekarze rodzinni nadal cieszą się największym zaufaniem pacjentów. Powodem natomiast złego funkcjonowania powstałych elementów systemu ochrony zdrowia ( nie tylko szpitali wojewódzkich) jest to, że były dotąd poddawane jedynie zmianom doraźnym, na co zwrócił uwagę obecny na tym spotkaniu poseł Sośnierz.
Zmiany doraźne zgodnie z doktryną okrężnej przyczynowości autorstwa szwedzkiego ekonomisty i noblisty, prowadzą jedynie do chaosu. Jawnym tego dowodem jest aktualny obraz polskiej ochrony zdrowia".
Źródło: PPOZ