W środę Piotr Dymon, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych poinformował Medexpress, że KPRM odwiesza protest i podejmuje działania mające na celu jego zintensyfikowanie. A wszystko dlatego, że MZ nie zrealizowało większości zapisów porozumienia.
Ratownik medyczny Adam Piechnik powiedział Medexpressowi, że popiera odwieszenie protestu. Przyznał, że jest jednak sceptycznie nastawiony do spotkania ratowników z MZ, które ma się odbyć już w październiku. To właśnie na tym spotkaniu wiceminister zdrowia Waldemar Kraska planuje omówić z ratownikami zarysy ustaw o zawodzie ratownika medycznego oraz o samorządzie ratowników medycznych. - Po bezowocnych latach oczekiwania na realizację postulatów porozumienia zawartego między KPRM a MZ trudno się spodziewać nagłego progresu. Ministerstwo Zdrowia po mistrzowsku odracza realizację ustaleń poprzez pozorne ruchy jak np. spotkanie, które ma się dobyć w październiku. Czas obietnic się skończył. Oczekujemy realnych zmian - dodał.
Z kolei ratownik medyczny Marcin Jawor powiedział w rozmowie z Medexpressem, że ma mieszane odczucia w związku z odwieszeniem protestu. -
Z jednej strony cieszę się, że KPRM walczy o interesy ratowników. Z drugiej zaś martwi mnie to, że nasze środowisko jest podzielone. W ciągu ostatnich trzech lat protestowaliśmy na ulicach największych miast Polski. Niestety nie wszyscy ratownicy patrzą w tym samym kierunku. Wielu z nich zadowoliło się dodatkiem w postaci 1600 zł brutto brutto. W ten sposób rząd zamknął im usta. Aspekt finansowy jest kroplą w morzu potrzeb. Trzeba wprowadzić wiele zmian w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego - powiedział. - Popieram postulaty KPRM. Mają one na celu poprawę naszej sytuacji zawodowej. Dlatego chciałbym, żeby wszystkie decyzje podejmowane na linii rząd- ratownicy medyczni podpisywali przedstawiciele KPRM. Aktualnie musimy zagrać vabank. Jeśli MZ nie zrealizuje wszystkich postulatów, to ratownicy powinni przystąpić do protestu - dodał.
Przypomnijmy:
W czwartek KPRM opublikował na Facebooku postulaty skierowane do MZ i rządu. Są to:
1. Nowelizacja ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym – obiecana przez ministra Szumowskiego – niezrealizowana
- 3 osobowe ZRM w pełni medyczne
- ZRM poza szpitalnictwem jako jednolita, niezależna struktura
- etatyzacja jako podstawowa forma zatrudnienia ratownika medycznego z opcją wyboru dodatkowych form: umowa cywilnoprawna, umowa zlecenie
2. Ustawa o samorządzie i zawodzie ratownika medycznego – obiecana przez ministra Szumowskiego – niezrealizowana
- ścieżka kariery zawodowej (studia pomostowe i wyższe)
- stopniowanie ratowników
- urlop szkoleniowy 6 dni (corocznie)
- emerytura po 25 latach pracy w SPRM/SPRM
3. Chaos informacyjny w zakresie przejścia DM pod UW:
- pracownicy nie otrzymują żadnych konkretnych informacji poza plotkami oraz domysłami
- rozważenie pozostania w strukturach dysponentów/ przedłużenie przejścia pod UW do 2023-27
4. Jasno sprecyzowane zasady rekompensaty co najmniej 100 proc. uśrednionego wynagrodzenia dla ratowników przebywających na kwarantannie z powodu zakażenia COVID w pracy, urlop wytchnieniowy bez względu na formę zatrudnienia
5. Ustawa o ustaleniu minimalnego wynagrodzenia w ochronie zdrowia
Żarty się skończyły. Ratownicy oczekują jasnych deklaracji z MZ