Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Największy protest pracowników ochrony zdrowia. "Wszyscy medycy są na ulicy"

MedExpress Team

Alicja Dusza

Opublikowano 24 września 2016 12:18

Największy protest pracowników ochrony zdrowia. "Wszyscy medycy są na ulicy" - Obrazek nagłówka
W Warszawie pracownicy ochrony zdrowia domagali się godnych zarobków. W manifestacji wziął udział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.

"Wszyscy medycy są na ulicy" - to jedno z haseł manifestujących. Pracownicy ochrony zdrowia zwracali uwagę na to, że są przepracowani i nie chcą umierać na dyżurach. W manifestacji uczestniczyli lekarze, ratownicy medyczni, radioterapeuci, fizjoterapeuci, elektroradiolodzy, diagności medyczni, dietetycy, logopedzi, pielęgniarki, farmaceuci szpitalni i psychologowie kliniczni. Wszyscy porozumieli się, żeby walczą o poprawę warunków pracy i lepsze warunki leczenia dla pacjentów. Manifestacja to kolejnym wyrazem sprzeciwu przeciwko ignorowaniu przez rząd spraw związanych z ochroną zdrowia.

- Przyszliśmy tutaj po swoje! Pracowników medycznych połączył wspólny gniew. Nie ma sprawiedliwości w ochronie zdrowia. Zawsze jest coś ważniejszego. Minister Radziwiłł i pani premier wbili nam nóż w plecy propozycją płacy minimalnej - powiedział Krzysztof Bukiel, szef OZZL.

Protestujący po manifestacji chcieli spotkać się z ministrem zdrowia. Ale Konstanty Radziwiłł najpierw wyznaczył spotkanie na 23 września, na które nikt nie przyszedł, a potem powiedział, że może spotkać się Porozumieniem Zawodów Medycznych we wtorek 27 września. Ostatecznie przyszedł na manifestacje. - Mamy do czynienia z permanentnymi niedofinsowaniem służby zdrowia. Rząd przystępuje do zmian. Zakończyliśmy możliwość komercjalizacji. Nakłady na ochronę zdrowia z każdym rokiem będą coraz większe, to przełoży się na lepszą sytuację pracowników ochrony zdrowia. Mam nadzieję, że zrobimy to razem - powiedział Konstanty Radziwiłł, który zaprosił protestujących na wtorek.

Krzysztof Bukiel powiedział, że wystąpienie Radziwiłła to była kompromitacja. - Lepiej jakby tutaj w ogóle nie przychodził - powiedział szef OZZL.

Postulaty protestujących:

- Zwiększenie przeznaczanych przez państwo środków na opiekę zdrowotną z obecnych 4,38% PKB (jeden z najniższych odsetków w Europie) do  zapowiadanych  przez obecnie rządzących  co najmniej - 6,8 % (a co za tym idzie więcej dostępnych procedur medycznych i godziwe wynagradzanie zawodów medycznych)
- Zmniejszenie biurokracji, która sprawia, że więcej czasu musimy spędzać przy wypełnianiu dokumentacji niż przy pacjencie
- Przestrzeganie prawa pracy w szpitalach i poradniach (przestrzeganie godzin pracy, odpowiednia ilość personelu medycznego)
- Uchwalenie obywatelskiego projektu ustawy o warunkach zatrudnienia w ochronie zdrowia (jednoznaczne uregulowanie warunków pracy i wynagrodzeń w ochronie zdrowia).

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także