Już od ponad roku obowiązują zmienione przepisy dotyczące tajemnicy lekarskiej, wynikające z nowelizacji kodeksu postępowania karnego, ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Samorząd lekarski, podobnie jak Ministerstwo Zdrowia i Sąd Najwyższy negatywnie opiniowały projekt tej ustawy.
Kontrowersje w środowisku lekarskim wzbudzał szczególnie zapis wskazujący, że po śmierci pacjenta tajemnica lekarska przestaje obowiązywać.
- Tym samym lekarz praktycznie nie będzie mógł uszanować wyrażonej za życia woli zmarłego. Będzie musiał przekazać informacje o stanie jego zdrowia pierwszej bliskiej osobie, która się do niego zgłosi. Jest to ewidentny dylemat etyczny. Każdy absolwent uczelni medycznej składa przyrzeczenie lekarskie oparte na przysiędze Hipokratesa, że zachowa w tajemnicy wszystko, co jest związane z wykonywaniem zawodu lekarza. Art. 23 Kodeksu Etyki Lekarskiej też stanowi o zachowaniu tajemnicy lekarskiej. Lekarz nie może sprawdzać, czy bliscy zmarłego nadal utrzymują z nim relacje - powiedział w rozmowie z Medexpressem Maciej Hamankiewicz prezes NRL.
O chęci zmian w tym zakresie, mówił na niedawnej konferencji, zorganizowanej przez Naczelną Radę Lekarską, minister Konstanty Radziwiłł.
- Moim zdaniem tajemnica lekarska należy do grupy tajemnic, które powinny być najbardziej chronione. Ona jest fundamentem nie tylko pod względem uprawnienia pacjenta do prywatności, ale także warunkiem skutecznego leczenia. To aspekt również w zakresie praw człowieka. Z drugiej strony, jeżeli mówimy o opiece nad pacjentem, należy brać pod uwagę prawa tych, którzy dobrze życzą pacjentowi. Lekarze często spotykają pacjentów, którzy mają trudności z decydowaniem o sobie. Dla nich wsparcie rodziny jest również warunkiem prawidłowego leczenia. I zdaje się, ze w tym kontekście kwestie tajemnicy lekarskiej jakoś trzeba do tego dostosować. Przepisy wprowadzone przez parlament w ubiegłym roku nie podobają mi się. Moim zdaniem idą za daleko, aż tak, że nawet przy niezgodzie pacjenta jeszcze za życia jego dane po śmierci mogłyby być przekazane. To budzi mój największy sprzeciw w tych przepisach. Jestem gotowy wesprzeć zmianę tego przepisu.
