- Na raka jelita grubego każdego dnia umierają 33 osoby.
- Bułgaria i Rumunia dołączyły do grupy 26 państw Europy refundujących leczenie III i IV linii w zaawansowanym raka jelita grubego.
- Z leczenia, o które aktualnie walczą polscy pacjenci, skorzystać mogłoby około 1500 osób.
Rak jelita grubego rocznie zabija w Polsce ok. 12 tys. osób. Polscy chorzy są leczeni mniej skutecznie niż w krajach takich jak Turcja czy Litwa. Do Ministerstwa Zdrowia trafiło już 16 petycji, apeli i listów organizacji pacjenckich z prośbą o udostępnienie osobom z zaawansowanym rakiem jelita grubego leczenia przedłużającego życie, zalecanego w III i IV linii. Dla tych pacjentów nie ma innej szansy na przedłużenie życia.
W standardach i zaleceniach międzynarodowych towarzystw naukowych (ESMO, NCCN) rekomendowane są 2 leki w III i IV linii leczenia zaawansowanego, przerzutowego raka jelita grubego, które znacząco przedłużają życie chorych. Te leki (jeden lub obydwa) są refundowane w 26 krajach Europy, w tym w państwach o podobnym lub niższym od Polski poziomie zamożności, m.in. na Węgrzech, w Słowacji, a ostatnio w Rumunii i Bułgarii.
Chorzy, po skutecznym leczeniu w dwóch pierwszych liniach często pozostają w dobrej a nawet w bardzo dobrej kondycji. Tacy właśnie byli Agnieszka i Piotr. Samodzielni, nie wymagali opieki, pracowali. Ale, jak sami mówili - w pewnym momencie system ochrony zdrowia przestał ich zauważać, poczuli się porzuceni, nie dano im już żadnej szansy.
Ich pamięci, zmarłych niedawno bohaterów wystawy „Spójrzcie nam w oczy – chcemy żyć dłużej”, poświęcona była druga jej odsłona. Wystawa stanęła przed głównym wejściem do Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Zdjęcia zrobił znakomity fotograf Marek Straszewski.
