Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
Krzysztof Bukiel

Po co ministrowi narzędzie do ingerencji. Autorski komentarz aktualny

MedExpress Team

Dr Krzysztof Bukiel

Opublikowano 17 marca 2021 09:12

Po co ministrowi narzędzie do ingerencji. Autorski komentarz aktualny - Obrazek nagłówka
Minister zdrowia Adam Niedzielski jakiś czas temu podjął decyzję o natychmiastowym odwołaniu ze stanowiska dyrektora jednego ze szpitali w Radomiu. Skorzystał z odpowiednich przepisów „epidemicznych”. Jak zaznaczył, decyzja była konieczna, bo dyrektor nie chciał współpracować z wojewodą w zwalczaniu pandemii.

Takie działanie w czasie epidemii można uznać za uzasadnione. Wiadomo, że walka z epidemią jest jak wojna, a na wojnie są rozkazy, które trzeba wykonać. Najwyraźniej dyrektor szpitala w Radomiu rozkazu wykonać nie chciał, więc został odwołany. I nie zwróciłoby to mojej uwagi, gdyby nie – wypowiedziany przy tej okazji - komentarz pana ministra. Stwierdził on, że wydarzenie to potwierdza słuszność przyjętego przez rząd kierunku zmian w organizacji szpitalnictwa w Polsce, który w praktyce oznacza „ręczne” sterowanie szpitalami. Minister stwierdził: „chcemy mieć narzędzia do ingerencji, gdy szpital nie wpisuje się w politykę zdrowotną państwa”.
Zastanowiło mnie: Dlaczego – w normalnym czasie, nie w czasie walki z epidemią - szpital miałby „nie wpisywać się w politykę zdrowotną państwa”? Przecież polityka zdrowotna państwa nie powinna polegać na czymś innymi niż polityka zdrowotna szpitala. W obu przypadkach powinno chodzić o to samo: żeby ludzi chorych leczyć, robiąc to jak najlepiej, a przy tym efektywnie tak, aby szpital mógł się z tego utrzymać i nie zbankrutować.
TVP nadaje akurat kolejną serię „Stulecia Winnych”. W ostatnim odcinku jest scena, gdy do Winnego – chłopa, rolnika indywidualnego, przychodzi urzędnik sprawdzający czy właściwie prowadzi on swoje gospodarstwo, a zwłaszcza, czy przekazuje odpowiednią – wyznaczoną przez państwo - ilość płodów rolnych w ramach tzw. dostaw obowiązkowych. Wyjaśnia przy tym: „dostawy obowiązkowe są po to, aby zapewnić wyżywienie klasy robotniczej i inteligencji pracującej w miastach - taka jest polityka ludowego państwa”. Ktoś nie zorientowany, nie pamiętający tamtych czasów mógłby stwierdzić: Przecież chłopi, aby mieć z czego żyć, musieli sprzedawać swoje plony i – tak czy inaczej – trafiłyby one do klasy robotniczej i inteligencji pracującej. Po co zatem były te „dostawy obowiązkowe” skoro polityka państwa i chłopów w tym zakresie była taka sama: wyprodukować jak najwięcej żywności i sprzedać ją na rynku, aby ludzie w mieście mieli co jeść.
I tu trzeba wyjaśnić: Celem istnienia „dostaw obowiązkowych” od rolników indywidualnych w PRL nie było – bynajmniej - zapewnienie odpowiedniej ilości żywności dla mieszkańców miast, ale zapewnienie odpowiednio niskich cen, za które państwo tę żywność od chłopów by „kupowało” (piszę w cudzysłowie, bo ceny te były tak niskie, że – właśnie dlatego - kojarzyły się chłopom z kontyngentem oddawanym Niemcom w czasie wojny). W tym właśnie zakresie „polityka państwa” i „polityka chłopów” rozchodziła się. Chłopi chcieli sprzedawać swoje plony po takich cenach, które dałyby im zysk i pozwoliły się utrzymać, państwo chciało kupić płody rolne po cenach niższych niż koszty konieczne do ich wyprodukowania.
Teraz już chyba wszyscy wiemy w czym może się też „rozejść” polityka zdrowotna szpitala i polityka zdrowotna państwa i po co ministrowi zdrowia narzędzie do ingerencji, na wypadek takiego rozejścia.

Podobne artykuły

Monosnap Book kw1.pdf - Adobe Acrobat Reader (64-b
„Służba Zdrowia”

Urodzone za wcześnie

19 kwietnia 2024
Zrzut-ekranu-2022-11-24-o-122823
19 kwietnia 2024

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także

Msolecka
FelietonMałgorzata Solecka

Zakupy covidowe. Coś tu pachnie

27 lutego 2024
Msolecka
FelietonMałgorzata Solecka

Pozostaje niesmak

17 stycznia 2024
Msolecka
FelietonMałgorzata Solecka

A myśmy się spodziewali…

12 października 2023
Katarzyna-Czyzewska-nowe2
31 sierpnia 2023
27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
1 sierpnia 2023
27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

Kobieta z dzieckiem

24 lutego 2023