Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
Prof. Skarżyński

Polscy pacjenci jako jedni z pierwszych korzystają z nowych technologii

MedExpress Team

Paweł Grzybowski

Opublikowano 9 maja 2017 14:40

Polscy pacjenci jako jedni z pierwszych korzystają z nowych technologii - Obrazek nagłówka
O nowych technologiach w dziedzinie otorynolaryngologii, oraz wyzwaniach jakie jeszcze przed nią stoją, rozmawiamy z profesorem Henrykiem Skarżyńskim, przewodniczącym Komitetu Nauk Klinicznych PAN.

Jakie wyzwania stoją przed otorynolaryngologią, szczególnie w kontekście nowych technologii?

Otorynolaryngologia rozwija się bardzo dynamicznie. Dziś można mówić o bardzo wąskich obszarach wywodzących się z niej np. otochirugii ucha, chirurgii podstawy czaszki, fonochirurgii zajmującej się poprawą i modelowaniem głosu, nowoczesnej rynologii składającej się z całej gamy mikrochirurgicznych zabiegów małoinwazyjnych, które pozwalają znakomicie funkcjonować pacjentom zwłaszcza w naszej strefie geograficznej, wreszcie foniatria i audiologia obszary, które uzupełniają wszelkie działania diagnostyczne i rehabilitacyjne. Wyzwania są i dotyczą tego, żeby techniki operacyjne były jeszcze mniej inwazyjne i bardziej powszechne, co wiązałoby się ze zmniejszeniem kosztów dla systemu i jednocześnie skróceniem pobytu pacjenta np. w szpitalu a jednocześnie skróceniem jego czasu dojścia do pełnej formy po przebytych operacjach.

A czego Państwo oczekują względem systemu?

Muszę z dużą satysfakcją powiedzieć, że polscy pacjenci mają jako jedni z pierwszych lub wręcz pierwsi w świecie dostęp do najnowocześniejszych technologii. Mówię o tym z pełnym przekonaniem, bo mając rozeznanie w tym co dzieje się na poszczególnych kontynentach, Polska zalicza się do czołówki. Problemem jest upowszechnienie wszystkich tych technologii i technik, by nie były one w jednym czy dwóch ośrodkach tylko w wystarczającej liczbie procedur, na które oczekują pacjenci. I tak się dzieje. Systematycznie upowszechniane wyniki, organizowane konferencje w postaci prezentacji wytycznych i zaleceń, pozwalają rozpowszechnić wiedzę wśród pacjentów i jednocześnie wśród grup specjalistów, którzy mogą z tego korzystać. Chodzi nam o to, by w sposób dobrze zorganizowany, w którym mamy zapewnioną dla pacjenta nowoczesną diagnostykę np. leczenie operacyjne i długotrwałą rehabilitację, a rozdzielenie tych trzech funkcji powoduje często, że cała procedura terapeutyczna się wydłuża, co ostatecznie obniża jakość efektów. Czyli, nawet zastosowanie nowoczesnej technologii nie pozwala uzyskać takiej jakości, jaką byśmy chcieli np. dziecko zdiagnozowane w pierwszych miesiącach życia, z głęboką wadą słuchu, powinno być zoperowane przed ukończeniem przez nie pierwszego roku życia. Wtedy w wieku mniej więcej dwóch lat jego słuch, poziom rozwiniętej mowy, języka, jest czasami lepszy od dzieci urodzonych bez takiej wady. Ale to wszystko się dzieje pod jednym dachem. Jeżeli to rozdzielimy i rozciągniemy w czasie to wtedy ta sama technologia zastosowana u dziecka trzy-, czteroletniego nie da już takich wyników. To samo rozproszona rehabilitacja nie da już takich samych efektów, zwłaszcza taka, w której nie będą brali udział najbliżsi czyli rodzice, opiekunowie operowanego dziecka. To są przykłady na to jak wiele jeszcze możemy zrobić, bez specjalnych nakładów finansowych. Po prostu poprawiając naszą organizację w zakresie diagnostyki, leczenia i rehabilitacji. 

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także