Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Prof. Dziadziuszko: rak płuca ciągle zabójcą numer jeden

MedExpress Team

Edyta Hetmanowska

Opublikowano 26 maja 2017 08:59

Prof. Dziadziuszko: rak płuca ciągle zabójcą numer jeden - Obrazek nagłówka
Prof. Rafał Dziadziuszko, konsultant krajowy w dziedzinie radioterapii onkologicznej, mówi o skuteczniejszym rozpoznawaniu i leczeniu raka płuc.

Pacjenci często uważają, że rak płuca to wyrok. Jakie możliwości daje dziś medycyna?

Obecnie wiele się w tym zakresie zmieniło. Możemy po pierwsze skutecznie rozpoznawać raka płuca. Są możliwości zarówno badań obrazowych, jak i badań molekularnych, które pozwalają na szybkie rozpoznanie tej choroby oraz bardziej precyzyjne rozpoznanie typu mikroskopowego. W związku z tym nasze możliwości poprawiają się dosyć znacząco. Pewne ograniczenia w naszym kraju nadal dotyczą dostępności do badań obrazowych. Staramy się walczyć o to, by kompleksowa diagnostyka w zakresie raka płuca skutkowała m.in. szybkim rozpoznaniem oraz właściwym, opartym na  terapeutycznych standardach leczeniu.

Wiele też zmieniło się w zakresie terapeutycznym.  W Polsce jest bardzo dobrze zorganizowane leczenie  w zakresie chirurgicznym - wzorowo w skali Europy. Muszę tu bardzo pochwalić środowisko torakochirurgów polskich. W zakresie radioterapii postęp w ciągu ostatnich 10 lat jest również znaczący. Liczba aparatów do radioterapii zwiększyła się prawie trzykrotnie. Liczba chorych otrzymujących to leczenie jest teraz znacznie większa. Kolejki do leczenia skróciły się praktycznie w ciągu ostatniej dekady z ośmiu do jednego tygodnia. Postęp jest więc tu ogromny.

W zakresie leczenia systemowego mamy też coraz większe możliwości. Mamy leki do chemioterapii lepiej tolerowane od poprzednich. Pojawiły się wreszcie leki z grupy ukierunkowanych molekularnie, działające w wąskich grupach pacjentów, które są znacznie skuteczniejsze niż tradycyjne leczenie systemowe, czyli chemioterapia. I pojawiły się również leki immunokompetentne prowadzące do wzmożenia odporności i dzięki temu walki układu odpornościowego z nowotworem, co przekłada się na sukcesy terapeutyczne. Te sukcesy dotyczą na razie stosunkowo niewielkiej grupy pacjentów, ale w tych grupach pacjentów, zdefiniowanych molekularnie są w stanie zmienić ich losy w sposób zasadniczy. To jaskółka, znak, że w przyszłości będziemy w stanie z tym nowotworem walczyć lepiej. Zawsze warto pamiętać o tym, że profilaktyka pierwotna, czyli niesięganie po papierosa jest najlepszą metodą ustrzeżenia się przed tym nowotworem, który nadal jest zabójcą numer jeden w populacji polskiej, europejskiej i we wszystkich krajach wysoko rozwiniętych.

Jakie leki są dostępne a jakich brakuje? Czy na refundację czekają tylko leki innowacyjne?

W Polsce jest dostępnych wiele leków ukierunkowanych molekularnie. Aczkolwiek nie wszystkie spośród dostępnych w Europie. Problemy są przede wszystkim dwa. Z szybkim dostępem do leków jakie wchodzą do standardów terapeutycznych w naszym kraju bywa różnie ze względów ekonomicznych. A wchodzą się w tej chwili bardzo szybko, bo w ciągu roku lub dwóch lat lek potrafi z wczesnej fazy badań przejść do dowodów naukowych i jest wdrażany przez Komisję Europejską, Komisję ds. Rejestracji Leków do praktyki klinicznej. W Polsce odbywa się to też w sposób właściwy tzn. mamy agencję do oceny oraz agencję rozważającą koszt pod względem efektywności i muszę powiedzieć, że priorytet państwa jest w tej chwili dosyć spory w tym zakresie w stronę leków innowacyjnych, także mam dobre wrażenia. Nadal odstajemy trochę od Europy, ale sytuacja się poprawiła. Problem dotyczy przede wszystkim leków innowacyjnych, ale dotyczy również dostępu pacjentów do badań klinicznych. Tu jest olbrzymia machina biurokratyczna. Nadal w Polsce badania kliniczne z nowymi lekami są otwierane ze zbyt dużym opóźnieniem, co wydłuża dostępność pacjentów do tej ważnej możliwości leczenia. My jako instytuty badawcze w Polsce, placówki akademickie staramy się wybierać te najbardziej obiecujące dla pacjentów leki i mieć dostęp, by wcześnie nauczyć się skuteczności leków, możliwość wcześniejszego zapoznania się z ich stosowaniem. Drugim problemem jest dostępność do tych leków w ramach programów lekowych. Tutaj nadal diagnostyka molekularna, która nie funkcjonuje źle w Polsce, mogłaby być trochę lepsza. Ta diagnostyka zmieniła się w ciągu ostatnich trzech lat w sposób zasadniczy. W tej chwili posługujemy się nowoczesnymi technikami sekwencjonowania, technikami nowej generacji, które pozwalają na badanie panelu wielu genów. One nadal wymagają wdrożenia w naszym kraju, przynajmniej w sieci laboratoriów akredytowanych. Pojawiły się nowe możliwości finansowania przez państwo w tym zakresie i te możliwości muszą być po prostu spełnione przez szpitale, które uczestniczą w tym procesie. Powinien być znacznie większy nacisk na profilowanie molekularne pacjentów. To jest proces, który trwa. 

 

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.