Ministerstwo Zdrowia zaprosiło młodych lekarzy na spotkanie.
Jak wynika z relacji rezydentów, lekarze zakończyli spotkanie po 30 minutach, bo nie było pola do dyskusji.
- Jesteśmy rozżaleni. Minister nawet nie dopuścił nas do wygłoszenia naszych propozycji - tak powiedzieli po spotkaniu z ministrem zdrowia przedstawiciele lekarzy. A propozycja rezydentów to dwie średnie krajowe. Tymczasem minister w ogóle nie chciał rozmawiać o zarobkach lekarzy.
Teraz młodzi lekarze wierzą już tylko w pomoc premier Beaty Szydło. Jeśli pomoc nie nadejdzie, rozpoczną protest głodowy. Ten miałby rozpocząć się 2 października.
Przypomnijmy:
Jak powiedział podczas konferencji prasowej Konstanty Radziwiłł, większe zarobki zapewniła rezydentom ustawa o minimalnym wynagrodzeniu w służbie zdrowia. Niestety docelowa podwyżka minimalnego wynagrodzenia pracowników medycznych ma zostać osiągnięta w 2021 r. Ale zdaniem rezydentów te podwyżki są nie do zaakceptowania.
Innego zdania jest Konstanty Radziwiłł, który tłumaczy, że rezydenci zarobią nawet 5 tys. zł.
- Dzięki ustawie minimalnym wynagrodzeniu w służbie zdrowia do pracowników trafi dodatkowo prawie 17 mld zł. Zdaję sobie sprawę, że problem wynagrodzeń jest bardzo ważny i mamy tutaj ogromne zaległości. Dlatego weszła w życie ustawa o kształtowaniu minimalnych wynagrodzeń. Musimy przypomnieć, że to pierwsze takie rozwiązanie, choć wielu poprzedników o tym mówiło. Nam udało się to zrealizować - chwalił się Konstanty Radziwiłł.
- Rozumiem niezadowolenie rezydentów, ale będziemy przewidywać dla nich inne regulacje. Ustawa o minimalnych wynagrodzeniach mówi o minimalnym wynagrodzeniu zasadniczym. Jeżeli chodzi o minimalne wynagrodzenie zasadnicze rezydentów, to osiągnęłoby ono docelowo ponad 5 tys. złotych - powiedział Radziwiłł.
Jednocześnie minister zdrowia zapowiedział, że młodzi lekarze, którzy wybiorą na rezydenturę jedną ze specjalizacji deficytowych będą mogli liczyć na dodatkowe pieniądze.
- Nie jest tajemnicą, że są takie specjalności, które nie są chętnie wybierane. Są takie obszary, do których państwo musi zachęcać lekarzy. Dlatego będziemy tak kształtować wynagrodzenia, żeby lekarze chętniej wybierali takie specjalizacje jak: chirurgia ogólna, interna, psychiatria, medycyna rodzinna i ratunkowa. Tu wynagrodzenia będą wyższe - powiedział Radziwiłł.
Źródło: RMF Fm/Medexpress
