ThinkstockPhotos[/caption]Zakażenia wirusem Ebola wśród pracowników służby zdrowia stanowiły cios dla systemu opieki zdrowotnej w Gwinei, Liberii i Sierra Leone. Aż połowę zarażonych stanowiły pielęgniarki.
W czasie niedawnej epidemii zarażonych zostało 815 pracowników służby zdrowia. Dwie trzecie zmarło. Ponad połowa zarażonych pracowników ochrony zdrowia to pielęgniarki i pomocnicy pielęgniarek – wynika z najnowszego raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Skutki dla systemów opieki zdrowotnej w dotkniętych epidemią krajach są przytłaczające: zamknięte szpitale, zmniejszenie liczby pracowników placówek oraz brakiem zaufania ze strony pacjentów.
Autorzy raportu WHO obliczyli, że pracownicy służby zdrowia są 21–32 razy bardziej narażeni na zakażenie wirusem Ebola niż dorośli w ogólnej populacji. Pielęgniarki stanowią więcej niż 50 proc. zarażonych pracowników służby zdrowia, podczas gdy lekarze oraz studenci medycyny – 12 proc., a pracownicy laboratoryjni oraz zwykli pracownicy – 7 proc.
– Zastraszająca liczba pielęgniarek, które straciły swoje życie podczas epidemii pokazuje, że istnieje bezsprzeczna potrzeba wzmocnienia polityki bezpieczeństwa oraz zaopatrzenia w odpowiedni sprzęt chroniący, jak również stosowne szkolenia – powiedział David Benton, dyrektor generalny Międzynarodowej Rady Pielęgniarek (ICN).
W październiku 2014 r. ICN oraz Hiszpańska Radą Pielęgniarek zwołały światowy szczyt w sprawie pielęgniarstwa i wirusa Ebola. Powstała Deklaracja Madrycka, w której ICN wezwała rządy do tworzenia bezpiecznego środowiska pracy dla pracowników służby zdrowia, którzy mają opiekować się pacjentami zarażonymi wirusem.
Źródła: WHO / PortaleMedyczne
