Fot. Thinkstock / Getty Images[/caption]Wyniki międzynarodowego badania CoBRIM sugerują, że pojawiła się nowa opcja leczenia chorych na zaawansowaną postać czerniaka, który wykazuje mutację BRAF. Na czym polega nowy schemat terapeutyczny i jaka jest jego skuteczność?
Mutacja genu BRAF występuje u około połowy chorych na czerniaka. Białko BRAF jest enzymem biorących udział w przekazywaniu jądru komórkowemu sygnału do wzrostu i podziału komórki. Prawidłowa kinaza BRAF reaguje tylko na zewnętrzny sygnał, przekazywany komórce przez tzw. czynniki wzrostu ‒ dzięki temu cały proces wzrostu i podziału komórki znajduje się pod ścisłą kontrolą i odpowiada na zapotrzebowanie organizmu.
Natomiast w przypadku zmutowanego genu produktem jest nieprawidłowe białko, którego funkcja jest zaburzona. Zmienione białko „wymyka się” regulacji zewnętrznej i zaczyna przekazywać sygnał do podziału komórki w sposób niekontrolowany i niepohamowany. Skutkuje to wzrostem guza nowotworowego, a następnie prowadzi do powstawania przerzutów odległych.
Wemurafenib był pierwszym lekiem przeznaczonym do leczenia chorych na nieoperacyjnego lub przerzutowego czerniaka, który wykazuje mutację BRAF. Z kolei kobimetynib jest badany w skojarzeniu z innymi lekami między innymi immunoterapeutycznymi, do leczenia różnych rodzajów nowotworów, np. niedrobnokomórkowego raka płuca czy raka jelita grubego.
W badaniu CoBRIM wzięło udział 495 uprzednio nieleczonych pacjentów z nieoperacyjnym, miejscowo zaawansowanym lub przerzutowym czerniakiem, wykazującym mutację genu BRAF. Badanych losowo przydzielono do dwóch grup: otrzymujących wemurafenib + placebo oraz leczonych wemurafenibem w skojarzeniu z kobimetynibem.
Okazało się, że terapia skojarzona obniżała względne ryzyko progresji choroby lub śmierci o połowę. U pacjentów leczonych kombinacją dwóch leków mediana czasu do progresji choroby (PFS – progression free survival) oceniana przez niezależną komisję ekspertów była o ponad 5 miesięcy dłuższa w porównaniu z osobami otrzymującymi sam wemurafenib (11,3 vs. 6 mies.).
Czerniak wcześnie rozpoznany jest zwykle uleczalny, natomiast u większości osób z zaawansowanym czerniakiem rokowanie jest niekorzystne. Obecnie co roku wykrywa się go u ponad 232 tys. osób na całym świecie a przeszło 70 tys. umiera corocznie z powodu czerniaka i innych nowotworów skóry.
Źródło: materiały prasowe
