W programie szczepień ochronnych obowiązkowymi szczepieniami objęte są choroby zakaźne jak: błonica, gruźlica, inwazyjne zakażenie Haemophilus influenzae typu b, inwazyjne zakażenia Streptococcus Pneumoniae, krztusiec, świnka, odra, ospa wietrzna, ostre nagminne porażenie dziecięce (poliomyelitis), różyczka, tężec, wirusowe zapalenie wątroby typu B oraz rotawirusy.
Na początku XXI w. wraz z pojawieniem się nowych form komunikacji w postaci komunikatorów internetowych oraz mediów społecznościowych rozpoczął się nowy etap w obszarze informacyjnym oraz tym samym zaczęto podważać wiarygodność bezpieczeństwa szczepień. Ilość nieprawdziwych informacji tzw. fake news’ów jest porażająca. Ma to niestety swoje konsekwencje w odmowach szczepień.
Zgodnie z danymi Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH w ostatnich latach, aż dwukrotnie wzrosła liczba niezaszczepionych dzieci. W 2016 roku uchyleń od szczepień zanotowano w ilości 23 tys. a w 2020 roku było już 50,5 tys.. Liczba ta w przeliczeniu na 1000 mieszkańców wzrosła z 0,7 w 2012 roku do 6,9 w 2020 r.. Najwięcej odmów wykonania szczepień obowiązkowych w przeliczeniu na 1000 osób odnotowano w województwach śląskim, wielkopolskim oraz pomorskim.
Krztusiec to choroba zakaźna, która powraca w formie cyklicznych epidemii wyrównawczych dotyczących zarówno dzieci, jak i nastolatków oraz dorosłych. W polityce szczepiennej należy zwrócić uwagę na ochronę na każdym etapie życia. Krztusiec jest najbardziej niebezpieczny dla nieuodpornionych niemowląt oraz małych dzieci. Odporność poszczepienna zmniejsza się z upływem czasu, stąd konieczne są dawki przypominające.
Zamiana szczepionki pełnokomórkowej na acelularną oraz uproszczenie schematu szczepień dla najmłodszych np. poprzez zastosowanie szczepionek skojarzonych typu 6 w 1 to komfort małego pacjenta tj. mniej bólu i stresu dla dziecka i rodziców, skrócenie czasu oraz liczby wizyt szczepiennych. Zawartość tzw. antygenu bezkomórkowego, który jest lepiej tolerowany przez organizm dziecka skutkuje mniejszą ilością odczynów poszczepiennych.
Nadal zaszczepione pozostaje ponad 90% populacji oraz osiągnięty zostaje próg odporności populacyjnej, co nie oznacza, że problem odmów szczepień wymaga odrębnej, poważnej dyskusji. Przykłady z wielu krajów europejskich (Wielka Brytania, Francja, Holandia, Włochy) pokazują, że rosnąca liczba osób uchylających się od szczepień, może doprowadzić do powrotu chorób zakaźnych takich jak odra, błonica, krztusiec czy polio.
Sytuacja epidemiologiczna chorób, przeciwko którym prowadzone są szczepienia obowiązkowe jest dobra, co powoduje, że w społeczeństwie nie ma świadomości zagrożenia, jakie za sobą niosą. Choroby zakaźne oraz powikłania nie są zauważalne w najbliższym otoczeniu, co ma swoje konsekwencje w postaci braku zainteresowania ww. chorobami oraz brakiem świadomości potrzeby ich zapobiegania. Rodzice dzieci, którzy rezygnujący częściowo lub całkowicie ze szczepień swoich dzieci najczęściej negują bezpieczeństwo szczepionek, co nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia. Skutki dalszego spadku szczepionych dzieci mogą być katastrofalne nie tylko dla niezaszczepionych dzieci, ale też dla tych, które nie mogą być zaszczepione ze względów zdrowotnych.
Więcej: https://szczepienia-ioz.pl/
Znajdź nas:
Twitter: https://twitter.com/praktykw