We wtorek w MZ odbyło się rozstrzygnięcie pierwszej edycji konkursu „PracoDawca Zdrowia”. Jak Pan go ocenia?
Jestem członkiem kapituły konkursu. Uważam, że jego idea jest słuszna. Muszę przyznać, że w tej edycji konkursu były bardzo kompleksowe projekty prozdrowotne realizowane zarówno przez publiczne i prywatne firmy. Były to małe i duże przedsiębiorstwa. Różnorodność ta pokazuje, że trend dbania pracodawców o zdrowie pracowników jest rosnący. Dlatego mam nadzieję, że w kolejnych edycjach konkursu, będzie jeszcze więcej wniosków.
Ile firm wzięło udział w konkursie?
17 firm wzięło udział w konkursie. 13 z nich otrzymało wyróżnienia.
Czy 17 firm to Pana zdaniem dobry wynik?
Jak na początek promocji tego projektu, to jest bardzo dobry wynik. Mamy do czynienia z pilotażowym podejściem wspierania pracowników. W tego typu modelach najpierw zgłasza się niewielka ilość firm. Następnie promuje się idee konkursu, także poprzez te wyróżnione firmy. Firmy dbają o to, by udostępnić publicznie informację o tym, że są laureatami takiego konkursu. Liczymy, że w kolejnych jego edycjach zgłosi się więcej firm.
Czy firmy, które zostały nagrodzone przez MZ, spełniły wszystkie kryteria konkursu?
Wszystkie kryteria zostały spełnione w przypadku firm, które otrzymały dzisiaj wyróżnienia. Posługiwaliśmy się specjalnym narzędziem do ilościowej i jakościowej oceny tych projektów. Zwracaliśmy uwagę na kompleksowość. Aby stać się „PracoDawcą Zdrowia” należy spełnić przynajmniej osiem spośród dziesięciu kryteriów regulaminu.
Jakie to kryteria?
promowanie aktywnego stylu życia pracowników, zwalczanie palenia tytoniu wśród pracowników. nie pozwalanie na sprzedaż i konsumpcję napojów alkoholowych na terenie instytucji, wspieranie badań profilaktycznych pracowników, udzielając im raz w roku minimum pół dnia wolnego w godzinach pracy w celu przeprowadzenia takich badań, podejmowanie działań promujących wśród pracowników zdrowy styl życia i odpowiednie odżywianie, uświadamianie pracownikom konieczności wykonywania przeciwnowotworowych badań profilaktycznych, działanie na rzecz ograniczenia stresu swoich pracowników, wykorzystywanie funduszu socjalnego do działań wspierających zdrowie pracownika – wspomagać aktywność fizyczną i wypoczynek pracowników, współfinansowanie lub przynajmniej aktywne wspieranie kampanii społecznych na rzecz przeciwdziałania chorobom przewlekłym, a w szczególności nowotworowym, ochrona swoich pracowników przed działaniem substancji rakotwórczych i innych czynników kancerogennych w miejscu pracy.
Czy pracodawcy zapewniają dzień wolny dla pracowników, aby mogli skorzystać z badań?
Niektórzy pracodawcy np. zapewniają dzień wolny dla pracowników, by mogli skorzystać z badań przesiewowych. Firmy organizują także badania profilaktyczne oraz szczepienia ochronne w swoich siedzibach. Chciałbym przekazać podziękowania firmom za realizację szczepień przeciwko grypie. Wiemy, że nie są to zbyt popularne szczepienia w Polsce.
Czy planują Państwo w przyszłości zorganizować tego typu konkursy dla małych firm?
Zdecydowanie łatwiej jest przeprowadzać tego typu konkursy w dużych firmach, ponieważ można tam znaleźć zasoby zarówno kadrowe, jak i finansowe do wdrażania rozwiązań. Musimy te idee wdrażać także w małych i średnich przedsiębiorstwach. One dominują na rynku gospodarczym. Planujemy przygotować w miarę zestandaryzowane programy, które po prostu można wdrożyć. Przykładem tego jest program, który realizuje Państwowa Inspekcja Sanitarna pt.: „Trzymaj Formę”, z którego mogą korzystać szkoły. Jest to gotowe rozwiązanie zwłaszcza dla małych szkół, gdzie trudno jest takie programy przygotowywać. Stawiamy sobie takie zadanie w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego. Będzie można we współpracy z Państwową Inspekcją Sanitarną skorzystać z gotowych rozwiązań, dedykowanych dla małych i średnich firm. Liczymy na to, że do konkursu będą napływały zgłoszenia z mniejszych firm (zarówno prywatnych jak i niezależnych podmiotów).
