Nie czują się bezpiecznie. Raport rezydentów psychiatrii ujawnia dramatyczne warunki pracy
Published Oct. 7, 2025 06:59
Raport, opracowany przez Sebastiana Goncerza, Annę Depukat i Radosława Tymińskiego, powstał na podstawie 825 ankiet wypełnionych przez lekarzy odbywających specjalizację z psychiatrii dorosłych. To około jedna trzecia wszystkich psychiatrów odbywających aktualnie kształcenie specjalizacyjne. Celem badania było sprawdzenie, ale też udokumentowanie, z jakimi wyzwaniami mierzą się młodzi psychiatrzy w czasie dyżurów na oddziałach szpitalnych.
Z raportu wynika, że aż 20 procent lekarzy w trakcie specjalizacji ma podczas jednego dyżuru pod opieką ponad trzystu pacjentów. Ponad połowa (51 proc.) zapewnia opiekę ponad stu pacjentom. Aż 97 proc. ankietowanych zadeklarowało, że w trakcie dyżuru pracuje na więcej niż jednym oddziale (co jest niezgodne z programem specjalizacji). Normą jest jednoczasowe dyżurowanie na oddziale psychiatrycznym, izbie przyjęć czy ZOL. Autorzy raportu podkreślają, że takie praktyki narażają pacjentów na ryzyko pozostania bez opieki w sytuacjach kryzysowych. - Opieka lekarska na wielu oddziałach jest fikcyjna, bo nie ma możliwości, by jeden lekarz odpowiedzialny za kilkuset pacjentów mógł adekwatnie reagować – piszą w raporcie.
Zgodnie z prawem, lekarz w trakcie specjalizacji powinien mieć nad sobą nadzór specjalisty. Jednak co piąty ankietowany zadeklarował, że gdy dyżurują, specjalisty na terenie szpitala nie ma. Jedna trzecia badanych stwierdziła, że niemożliwy jest również kontakt telefoniczny. Lekarze w ankietach opisywali dyżury, podczas których byli pozostawieni sami sobie, bez wsparcia bardziej doświadczonych kolegów, pielęgniarek czy ochrony.
Wielu rezydentów pracuje w przeludnionych izbach przyjęć, gdzie w jednym czasie przebywa nawet 10–20 pacjentów. To, jak wskazuje raport, zwiększa ryzyko agresji, wypadków i konieczności stosowania przymusu bezpośredniego. Efekt? 80 procent lekarzy podczas specjalizacji nie czuje się bezpiecznie w pracy. Niemal 70 procent uważa, że pacjenci również nie mają zapewnionego bezpieczeństwa.
Porozumienie Rezydentów OZZL przygotowało listę rekomendacji dla Ministerstwa Zdrowia i innych instytucji, wśród których znalazł się m.in. postulat ograniczenia liczby pacjentów pod opieką lekarza w trakcie dyżuru do maksymalnie stu osób oraz zapewnienie fizycznej obecności specjalisty psychiatry na dyżurze lub obowiązkowego dyżuru telefonicznego z dojazdem.
Raport został przekazany m.in. Ministerstwu Zdrowia, Rzecznikowi Praw Pacjenta, Rzecznikowi Praw Obywatelskich, Centrum Medycznemu Kształcenia Podyplomowego i Polskiemu Towarzystwu Psychiatrycznemu.
W ostatnich dniach, po publikacji materiału na temat nieprawidłowości w organizacji pracy rezydentów w szpitalu w Tworkach, tematem zainteresował się m.in. NFZ, Rzecznik Praw Pacjenta i Rzecznik Praw Obywatelskich.












