Adam Niedzielski podczas konferencji przed Dolnośląskim Centrum Onkologii przekonywał, że mamy do czynienia ze zmianą filozofii w ramach działania systemu opieki zdrowotnej. - Głównym elementem rozliczeniowym będzie jakość świadczonych usług. Ta jakość ma kluczowe znaczenie, bo definiujemy ją na nowo - mówił. Ma ona być traktowana nie tylko w kategoriach klinicznych, jak czas rekonwalescencji po zdarzeniu, ale znacznie szerzej. Jej elementem ma być perspektywa pacjenta. - Będziemy przyjmowali i oceniali te wskaźniki, które mówią o komforcie pacjenta. Chodzi o aspekty dotyczące tego, jak pacjent jest traktowany podczas pobytu, cateringu podczas pobytu w szpitalu, ale też tego, czy i w jaki sposób otrzymuje informacje o swoim stanie i leczeniu. Te parametry będą włączone do rozumienia jakości - wyjaśniał szef resortu zdrowia. - Pojawią się też parametry zarządzania w danym podmiocie leczniczym - dodał.
Takie podejście do kompleksowej oceny jakości było testowane właśnie w Dolnośląskim Centrum Onkologii, gdzie realizowany jest pilotaż krajowej sieci onkologicznej. Ustawa ma zapewnić również, że jakość będzie doceniana finansowo. Placówki będą bowiem premiowane za jakość. - Głównym elementem rozliczeniowym ze szpitalami będzie jakość świadczonych usług. Weźmiemy pod uwagę wskaźniki mówiące o komforcie pacjenta i jego ocenie usługi medycznej - podkreślił minister.
Zgodnie z zapowiedziami częścią ustawy ma być bezpieczeństwo pacjenta a także system no fault (choć tu szczegółów brak i nie wiadomo, czy będzie to propozycja zbieżna z oczekiwaniami środowiska medycznego). - Wprowadzamy system no fault, czyli system, w którym dbamy o bezpieczeństwo pacjenta poprzez rejestr zdarzeń niepożądanych. Będzie on niejawny. Będzie też obowiązek wpisywania do rejestru takich zdarzeń. NFZ będzie raportował co się dzieje w poszczególnych jednostkach - wyjaśniał minister.
Ustawa wprowadzi też uproszczony tryb dochodzenia odszkodowania za błędy lekarskie. Powołany zostanie Fundusz Kompensacyjny, który umożliwi w uproszczony sposób dochodzenia rekompensaty przez pacjentów. Ten fragment projektu został przygotowany razem z Rzecznikiem Praw Pacjenta, a sam fundusz będzie ulokowany właśnie przy RPP.
Kolejny istotny obszar projektu dotyczy rejestrów dotyczących całej chorobowości. - Przyjmiemy rozwiązania które sprawią, że wszystkie informacje będą zbierane przez NFZ – stwierdził. To NFZ przejmie elementy związane z akredytacją i autoryzacją szpitali. Będzie m.in. weryfikował system jakości, wdrożony w placówkach.
P.o. prezesa NFZ Filip Nowak podkreślał rolę Funduszu i fakt, że to płatnik będzie gwarantował odpowiednią jakość udzielanych świadczeń. Dodał, ze mechanizmy promujące najlepszych świadczeniodawców są od dłuższego czasu stosowane w NFZ. - Będziemy promowali te placówki, które będą proponować pacjentom coś więcej i wyższą jakość usług - zapowiedział.
Prof. Adam Maciejczyk, dyrektor DCO, przypomniał, że od dwóch lat prowadzony jest w kierowanej przez niego placówce pilotaż KSO, czyli projektu skupionego na kontroli jakości opieki onkologicznej. - Przy tej ustawie bardzo ważna jest komunikacja z pacjentem. Perspektywa pacjent w pilotażu KSO od początku istniała przy tworzeniu ankiet, przy sposobie komunikowania się przez infolinię, przy pracy koordynatorów - wyliczał. Wypracowane w ramach pilotażu standardy można w prosty sposób – jego zdaniem - wprowadzić we wszystkich placówkach.