Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Bezpieczeństwo lekowe: Krajowi producenci kluczowym elementem systemu

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 17 grudnia 2025 08:54

Bezpieczeństwo lekowe staje się jednym z najważniejszych elementów odporności państwa na kryzysy, w tym konflikt zbrojny. Podczas konferencji „SYSTEM OCHRONY ZDROWIA W CZASIE WOJNY. JAK SKORZYSTAĆ Z DOŚWIADCZEŃ UKRAIŃSKICH?” eksperci podkreślali, że bez stabilnych dostaw leków nawet najlepiej przygotowany system ochrony zdrowia nie będzie w stanie skutecznie ratować pacjentów.
Bezpieczeństwo lekowe: Krajowi producenci kluczowym elementem systemu - Obrazek nagłówka

Z tego artykułu dowiesz się:

  1. Bezpieczeństwo lekowe jako fundament ochrony zdrowia w kryzysach. Eksperci podkreślają, że brak stabilnych dostaw leków może zniweczyć nawet najlepiej zorganizowany system ochrony zdrowia podczas konfliktów zbrojnych czy pandemii.
  2. Obecna sytuacja na rynku farmaceutycznym. Aż 90% substancji czynnych do produkcji leków pochodzi z Azji, co stawia Polskę w trudnej sytuacji w razie zakłóceń w dostawach.
  3. Reakcja przemysłu farmaceutycznego na pandemię. Krajowy przemysł wykazał się elastycznością, dostosowując produkcję do bieżących potrzeb w trakcie COVID-19, co podkreśla znaczenie lokalnej produkcji.
  4. Wzmacnianie krajowej produkcji leków. Ministerstwo Zdrowia oraz inne instytucje podejmują działania mające na celu zwiększenie krajowej produkcji leków, co ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa lekowego.
  5. Rola lekarzy i pacjentów w bezpieczeństwie lekowym. Wzrost świadomości wśród lekarzy i pacjentów jest niezbędny, aby promować krajowe leki i zwiększać odporność systemu ochrony zdrowia na kryzysy.

Zapewnienie ciągłości funkcjonowania systemu ochrony zdrowia w sytuacjach kryzysowych – takich jak wojna, pandemia czy zerwanie międzynarodowych łańcuchów dostaw – wymaga znacznie więcej niż dostępu do nowoczesnego sprzętu i wyszkolonego personelu. Jak podkreślano podczas konferencji „SYSTEM OCHRONY ZDROWIA W CZASIE WOJNY. JAK SKORZYSTAĆ Z DOŚWIADCZEŃ UKRAIŃSKICH?”, kluczowym elementem bezpieczeństwa jest dostęp do leków.

– Nie istnieje nowoczesna ochrona zdrowia bez leków. Nawet najlepsi lekarze, najnowocześniejszy sprzęt i szpitale (podziemne), nie pomogą pacjentowi, nie uratują życia bez dostępu do leków – mówiła Barbara Misiewicz-Jagielak, wiceprezeska Krajowych Producentów Leków. Jak wskazywała, w sytuacji konfliktu zbrojnego lub zamknięcia granic globalne łańcuchy dostaw mogą zostać przerwane w bardzo krótkim czasie. Tymczasem obecnie aż około 90 proc. substancji czynnych wykorzystywanych do produkcji leków pochodzi z Azji, a w Polsce wytwarzana jest jedynie około jedna piąta leków znajdujących się na liście leków krytycznych.

– Dlatego trzeba zrobić wszystko, aby tę sytuację zmienić – podkreślała Misiewicz-Jagielak, zaznaczając, że krajowi producenci już od kilku lat przygotowują się na scenariusze kryzysowe. Jeszcze przed pandemią rozpoczęto dywersyfikację dostawców substancji czynnych – nie tylko z Azji, ale również z Europy – oraz zwiększanie zapasów.

Doświadczenia pandemii COVID-19 pokazały, że krajowy przemysł farmaceutyczny potrafi elastycznie reagować na potrzeby systemu. – W czasie pandemii byliśmy w stanie inaczej zaprojektować produkcję. Przede wszystkim produkowaliśmy i w zwiększonych ilościach leki, o których mówili nam lekarze, że są najważniejsze - mówiła Barbara Misiewicz-Jagielak. Jednocześnie zaznaczała, że bez ścisłej współpracy z rządem nie jest możliwe stworzenie w pełni bezpiecznego systemu.

Jak podkreśliła, w ostatnich latach widać wyraźną zmianę podejścia po stronie decydentów. Zarówno rząd, jak i parlamentarzyści coraz lepiej rozumieją znaczenie bezpieczeństwa lekowego. Ministerstwo Zdrowia opracowało listę leków krytycznych, a środki unijne coraz częściej kierowane są nie tylko na innowacje, ale również na projekty wzmacniające krajową produkcję leków. Podobne działania podejmuje Agencja Badań Medycznych, a w prace nad zwiększeniem produkcji w Polsce zaangażowany jest także Główny Inspektorat Farmaceutyczny.

Istotnym elementem wsparcia krajowych producentów są listy G1 i G2, obejmujące leki wytwarzane w Polsce. Produkty z tych list nie podlegają tak silnej presji cenowej, nie są negocjowane z Komisją Ekonomiczną i mają korzystniejszy poziom dopłat ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia.

– Ważne jest, aby tę listę wypromować wśród lekarzy, farmaceutów, ale także pacjentów, którzy coraz częściej zdają sobie sprawę, że bezpieczeństwo lekowe musi być wzmacniane również w czasie kryzysów - podkreślała B.Misiewicz-Jagielak.

Jak zaznaczała, w obliczu zagrożeń geopolitycznych i doświadczeń wojennych naszych wschodnich sąsiadów kluczowe jest, aby najważniejsze leki były produkowane w Polsce. Krajowi Producenci Leków deklarują gotowość do dalszej współpracy i liczą na szybkie wdrożenie projektów, które realnie zwiększą odporność systemu ochrony zdrowia w sytuacjach kryzysowych.

wojna_logotypy_loga

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także

Adam-Jarubas-fot-Jarubasadam-pl
11 grudnia 2025
iStock-1146688352
23 października 2025
Zrzut ekranu 2025-09-16 o 06.30.14
16 września 2025
Płuca
Artykuł sponsorowany

Wszystko, co musisz wiedzieć o zapaleniu płuc

15 lipca 2025
Zrzut ekranu 2025-07-3 o 10.54.31

ALS: Mamy nowy lek

15 lipca 2025