Refundacja: 22 nowe terapie onkologiczne. Najwięcej w raku piersi
Opublikowano 1 października 2025 07:27
Nowe terapie dla pacjentek z chorobami ginekologicznymi
W obszarze ginekologii onkologicznej pacjentki zyskują dostęp do pięciu nowych terapii. Obejmują one
leczenie raka jajnika, szyjki macicy oraz endometrium. To przełom dla kobiet, u których do tej pory
dostęp do innowacyjnych leków był ograniczony.
– W obecnej sytuacji stajemy się krajem, gdzie możliwości terapeutyczne u chorych na nowotwory
ginekologiczne są na najwyższym światowym poziomie. Dla wielu Polek cierpiących na nowotwory jest to
szansa na skuteczne leczenie i powrót do zdrowia. Zarówno zastosowanie leków z grupy koniugatów, jak i
poszerzenie wskazań do immunoterapii, to kolejny krok we wprowadzaniu nowoczesnych metod terapii w
obszarze ginekologii onkologicznej – komentuje zmiany prof. Mariusz Bidziński, konsultant krajowy w
dziedzinie ginekologii onkologicznej.
Rak piersi z największą liczbą refundacyjnych nowości
Najliczniejszą grupę refundacyjnych nowości stanowią terapie w raku piersi – w sumie aż siedem. Obejmują
one zarówno schematy leczenia HER2-dodatniego, jak i HER2-ujemnego raka piersi. Wśród nich znalazły
się terapie stosowane u pacjentek we wczesnych stadiach choroby, jak i w przypadkach zaawansowanych
czy przerzutowych. To ogromny krok naprzód w leczeniu najczęściej diagnozowanego nowotworu
złośliwego u kobiet w Polsce.
– Od października zyskujemy możliwość stosowania u naszych chorych z rakiem piersi HER2-dodatnim,
zarówno w zaawansowaniu miejscowym, jak i w chorobie przerzutowej, innowacyjnej terapii podskórnej
PHESGO zawierającej dwie terapie celowane anty-HER2: pertuzumab i trastuzumab – wyjaśnia onkolog
kliniczna dr Ewa Szombara z Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej NIO-PIB. – Ta
forma leczenia poprawi komfort terapii onkologicznej, ponieważ pozwoli ograniczyć liczbę iniekcji
dożylnych, a tym samym ewentualnych powikłań. Ponadto skróci się zdecydowanie czas pobytu w ośrodku
onkologicznym, a pacjent zyska cenny czas na rozmowę z lekarzem oraz ze swoimi bliskimi. Ta forma
leczenia, w porównaniu z iniekcjami dożylnymi pertuzumabu i trastuzumabu, ma ten sam profil toksyczności,
bezpieczeństwa oraz skuteczności, zgodnie z wynikami badań klinicznych, m.in. FEDERICA, w którym
Narodowy Instytut Onkologii uczestniczył przed wieloma laty.
Nowoczesne wsparcie dla chorych na raka płuca
W obszarze nowotworów płuca refundacją objęto dwie terapie: ozymertynib dla pacjentów z
niedrobnokomórkowym rakiem płuca oraz topotekan dla osób z nawrotowym drobnokomórkowym rakiem
płuca.
– Zastosowanie konsolidującego leczenia anty-EGFR ozymertynibem po wcześniejszej radiochemioterapii u
chorych na miejscowo zaawansowanego raka płuca, będących poza możliwościami leczenia chirurgicznego,
stanowi istotny postęp, ponieważ – w porównaniu do placebo – zmniejsza ryzyko progresji choroby o 84%
(mediany czasu przeżycia wolnego od choroby wyniosły odpowiednio 39 i 6 miesięcy) – tłumaczy prof.
Maciej Krzakowski, kierujący Kliniką Nowotworów Płuca i Klatki Piersiowej NIO. – Warunkiem
uzyskania korzyści jest potwierdzenie obecności aktywującej mutacji w genie EGFR oraz uzyskanie
odpowiedzi lub przynajmniej stabilizacji po radiochemioterapii.
Spersonalizowane leczenie w nowotworach układu pokarmowego
Do wykazu refundacyjnego trafiły także dwie nowe terapie przeznaczone dla pacjentów z nowotworami
układu pokarmowego: frukwintynib w leczeniu zaawansowanego raka jelita grubego oraz trastuzumab
derukstekan dla chorych z HER2-dodatnim rakiem żołądka.
– Frukwintynib jest już trzecią nową terapią nakierowaną na angiogenezę u chorych z zaawansowanym
rakiem jelita grubego, która została zrefundowana w ciągu ostatniego roku. Tym samym pacjenci, u których
doszło do progresji choroby na chemioterapii, uzyskali dostęp do wszystkich znanych obecnie terapii
stosowanych w tym rozpoznaniu – komentuje prof. Lucjan Wyrwicz, kierownik Kliniki Onkologii i
Radioterapii NIO.
Ekspert dodaje, że trastuzumab derukstekan znany jest onkologom jako nowoczesny lek stosowany
uprzednio w leczeniu pacjentek z rakiem piersi: – Jest to koniugat lek–przeciwciało, gdzie przeciwciało
(trastuzumab) pozwala, aby silny lek onkologiczny (derukstekan) trafiał wyłącznie wybiórczo do komórek
nowotworowych. Terapia tym lekiem u pacjentów z rakiem żołądka z nadekspresją HER2 wykazała się
wyjątkową skutecznością względem standardowej chemioterapii.
Immunoterapia daje szansę w czerniaku
Pacjenci z czerniakiem uzyskają dostęp do refundowanej immunoterapii w schemacie niwolumab +
ipilimumab. Terapia będzie stosowana w leczeniu neoadjuwantowym u chorych w III stopniu
zaawansowania.
– Polska jest na czele innowacji w leczeniu chorych na czerniaka. Dołączamy do nielicznej grupy krajów,
gdzie możliwe jest stosowanie leczenia przedoperacyjnego u chorych z klinicznymi przerzutami czerniaka do
regionalnych węzłów chłonnych. Zastosowanie neoadjuwantowej immunoterapii skojarzonej w 60% daje
szansę na uniknięcie długiego leczenia pooperacyjnego, a wyniki takiej terapii są około 20% lepsze od
standardowego podejścia – komentuje prof. Piotr Rutkowski, kierujący Kliniką Nowotworów Tkanek
Miękkich, Kości i Czerniaków NIO.
Szersze możliwości leczenia raka głowy i szyi
Poszerzono również wskazania refundacyjne dla cetuksymabu, leku stosowanego w terapii raka
płaskonabłonkowego głowy i szyi. To przeciwciało monoklonalne blokujące receptor EGFR, który odgrywa
kluczową rolę w rozwoju tego rodzaju nowotworów.
W leczeniu nawrotowych lub przerzutowych raków płaskonabłonkowych głowy i szyi standardem w 1. linii
jest obecnie immunoterapia pembrolizumabem – w monoterapii lub w skojarzeniu z chemioterapią opartą na
pochodnych platyny i 5-FU u chorych z CPS ≥ 1, zgodnie z wynikami badania KEYNOTE-048 i
wytycznymi ESMO/NCCN (wersja polska). W przypadkach, gdy immunoterapia nie jest dostępna lub
przeciwwskazana (np. przy ujemnej ekspresji PD-L1), stosuje się schematy chemioterapii takie jak
EXTREME (pochodne platyny + 5-FU + cetuksymab) lub jego wariant TPEx (pochodne platyny +
docetaksel + cetuksymab), preferowany u pacjentów, u których nie można zastosować 5-FU. W kolejnych
liniach leczenia, po progresji choroby, standard stanowi immunoterapia anty-PD-1 (niwolumab) lub
chemioterapia taksanami (paklitakselem, docetakselem). Te metody pozostają uznanymi opcjami
terapeutycznymi.
– Na tym tle szczególne znaczenie ma decyzja o rozszerzeniu wskazań refundacyjnych dla cetuksymabu. Lek
został wpisany na listę refundacyjną i może być stosowany nie tylko w wymienionych powyżej schematach,
lecz także w monoterapii oraz w połączeniu z taksanami jako leczenie kolejnych linii. Daje to istotne
możliwości terapeutyczne w praktyce klinicznej – zwłaszcza po niepowodzeniu immunoterapii i
chemioterapii z pochodnymi platyny, stosowanych jako leczenie jednoczasowe lub sekwencyjne. Nowe
wskazanie refundacyjne doskonale wpisuje się w algorytm postępowania, zapewniając większą elastyczność i
dostępność skutecznych opcji dla pacjentów z nawrotowymi lub przerzutowymi rakami płaskonabłonkowymi
rejonu głowy i szyi – podkreśla dr n. med. Bartosz Spławski z Kliniki Nowotworów Głowy i Szyi NIO.
Rak głowy i szyi wiąże się często z bardzo dużym obciążeniem – utrudnia oddychanie, jedzenie czy
mówienie. Nowoczesne terapie, takie jak cetuksymab, dają możliwość lepszego kontrolowania przebiegu
choroby i większej personalizacji leczenia.
Wsparcie w terapii wspomagającej
Na liście refundacyjnej znalazło się również rozszerzone wskazanie dla denosumabu (Xgeva), który od teraz
obejmuje szerszą grupę pacjentów z guzami litymi. Choć to tylko jedna terapia, ma ogromne znaczenie w
kontekście leczenia powikłań przerzutów do kości.
Onkologia największym beneficjentem zmian
– Na najnowszej liście znalazło się 50 nowych terapii – to najobszerniejsze obwieszczenie od początku
funkcjonowania ustawy o refundacji. Najważniejszym elementem jest zwiększenie puli terapeutycznej dla
pacjentów z chorobami onkologicznymi – podkreślają przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia.
Łącznie pacjenci zyskają dostęp do 22 nowych terapii onkologicznych. To szalenie istotny krok w
rozwoju polskiej onkologii, który może diametralnie zmienić szanse na skuteczne leczenie tysięcy
pacjentów.
Źródło: NIO












