Subskrybuj
Logo małe
Szukaj
Materiał Partnera

Szczepienia dorosłych: inwestycja w odporność państwa

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 30 grudnia 2025 07:20

Szczepienia dorosłych to nie tylko ochrona pojedynczego pacjenta, ale też realne wsparcie dla wydolności systemu ochrony zdrowia i bezpieczeństwa lekowego państwa – przekonuje Krzysztof Kępiński, dyrektor relacji zewnętrznych i członek zarządu GSK. W rozmowie wskazuje korzyści zdrowotne i ekonomiczne, a także bariery, które nadal ograniczają wyszczepialność, oraz rolę POZ i aptek w zwiększaniu dostępności.
Szczepienia dorosłych: inwestycja w odporność państwa - Obrazek nagłówka

Jak dziś należy rozumieć rolę szczepień dorosłych w kontekście bezpieczeństwa zdrowotnego państwa?

Krzysztof Kępiński: Bezpieczeństwo zdrowotne stało się jednym z filarów bezpieczeństwa narodowego. Aby państwo mogło funkcjonować stabilnie — niezależnie od pandemii, kryzysów czy napięć geopolitycznych — musi posiadać odporny system ochrony zdrowia oraz zagwarantowany dostęp do leków, szczepionek i technologii medycznych. To właśnie składa się na bezpieczeństwo lekowe, które oznacza pewność, że w każdej sytuacji, również kryzysowej, pacjenci otrzymają niezbędne terapie. W tym kontekście istotna jest profilaktyka zdrowotna, w tym także szczepienia osób dorosłych. To nie koszt, ale inwestycja w zdrowie. Badania pokazują, że jedno euro zainwestowane w szczepienia osób powyżej pięćdziesiątego roku życia przynosi zwrot rzędu czterech euro. To dowód, że profilaktyka nie tylko chroni zdrowie, ale także realnie wzmacnia gospodarkę i zmniejsza obciążenie systemu medycznego.

Jakie korzyści społeczne i zdrowotne dostrzega Pan w rozwoju szczepień dorosłych?

Krzysztof Kępiński: Szczepienia dorosłych przynoszą ogromne korzyści, zarówno medyczne, jak i ekonomiczne. Redukują zachorowalność i śmiertelność wynikającą z infekcji takich jak grypa, półpasiec, zakażenia pneumokokowe czy COVID-19. Dla systemu ochrony zdrowia oznacza to mniej hospitalizacji, mniejsze obciążenie kadry medycznej i lepszą ciągłość świadczeń. Zdrowy, zaszczepiony pacjent może w ogóle nie pojawić się w systemie. To szczególnie istotne, jeśli spojrzymy na jeden z priorytetów Ministerstwa Zdrowia, czyli skrócenie kolejek. Profilaktyka jest tu jednym z najskuteczniejszych narzędzi — pozwala zmniejszyć liczbę osób trafiających do lekarza dopiero wtedy, gdy pojawia się problem.

Jak wyglądają dziś bariery w dostępie do szczepień dorosłych?

Krzysztof Kępiński: Mimo coraz lepszego dostępu do szczepień, nadal zmagamy się z barierami finansowymi, logistycznymi i edukacyjnymi, które realnie wpływają na poziom wyszczepialności. To wciąż za mało, aby szczepienia dorosłych stały się standardem, a nie wyborem obarczonym przeszkodami. Dlatego tak ważne jest także rozszerzanie dostępu do szczepień poprzez podstawową opiekę zdrowotną oraz apteki, które są coraz aktywniejsze w obszarze szczepień dla dorosłych. Zmiany systemowe umożliwiające seniorom szczepienie na poziomie aptek, również poprzez weryfikację wielochorobowości, która uprawnia do bezpłatnego szczepienia, T może diametralnie poprawić wygodę pacjentów i zwiększyć liczbę wykonywanych szczepień. W krajach, gdzie apteki odgrywają istotną rolę w profilaktyce, poziom wyszczepialności jest wyższy — i to doświadczenie powinniśmy wykorzystać również w Polsce.

Na szczęście bariera finansowa staje się coraz mniejsza. Dzięki współpracy zMinisterstwem Zdrowia oraz zaangażowaniu pacjentów i ekspertów, w 2025 roku na liście S dla seniorów pojawiły się nowe szczepienia — przeciwko półpaścowi i RSV. Seniorzy, którzy ukończyli 65. rok życia, mogą zaszczepić się nimi bezpłatnie. To krok w dobrą stronę, ale aby osiągnąć realną poprawę, potrzebujemy równoczesnego działania w trzech obszarach: edukacji, dostępności i finansowania.

A jak wygląda kwestia edukacji i świadomości?

Krzysztof Kępiński: To obszar, który w mojej ocenie jest największym wyzwaniem. Jeśli chodzi o edukację, czyli przekonanie nas, dorosłych i seniorów, że szczepienia są potrzebne, mamy jeszcze sporo do zrobienia. Niestety – nie jesteśmy „niezniszczalni” i w miarę upływu lat każdy zacznie to dostrzegać. Ryzyko ciężkiego przebiegu chorób zakaźnych również rośnie z wiekiem. Wysokie poziomy wyszczepialności dotyczą głównie dzieci — to ponad 90 procent. Natomiast wśród dorosłych statystyki są dużo niższe. To pokazuje, że profilaktyka nie jest zakorzeniona kulturowo w tej grupie, a to właśnie wraz z wiekiem rośnie liczba chorób przewlekłych i maleje odporność naturalna.

Jakie znaczenie ma indywidualna odporność w obliczu współczesnych zagrożeń?

Krzysztof Kępiński: Żyjemy w dynamicznym, często nieprzewidywalnym świecie. Pandemia była jednym przykładem, ale przecież mamy również zmiany migracyjne czyklimatyczne, a nawet ryzyko konfliktów zbrojnych. W takich sytuacjach odporność indywidualna każdego obywatela nabiera ogromnego znaczenia. Zaszczepione społeczeństwo to społeczeństwo odporne — nie tylko na choroby, ale i na konsekwencje zakłóceń w funkcjonowaniu państwa. Jeśli potrafimy zapobiegać chorobom, system ochrony zdrowia pozostaje wydolny, gospodarka działa stabilnie, a kluczowe sektory utrzymują ciągłość pracy.

Jak sektor zdrowotny może wspierać budowę odpornego systemu profilaktyki?

Krzysztof Kępiński: Firmy działające w obszarze profilaktyki, w tym szczepień, mają ogromną rolę do odegrania. Od lat współpracujemy z administracją publiczną, organizacjami społecznymi, pacjentami i ekspertami, by wspólnie budować rozwiązania wzmacniające bezpieczeństwo zdrowotne. Wierzymy, że szczepienia ochronne dorosłych to fundament bezpieczeństwa lekowego w Polsce. Jeśli wzmocnimy programy szczepień poprzez reformy prawne, rozwój edukacji, lepszy dostęp, współpracę między interesariuszami i dalsze inwestycje, możemy znacząco ograniczyć obciążenie chorobami i stworzyć odporniejszy system zdrowotny na wyzwania przyszłości.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także