W udarach mózgu liczy się czas. Ma on kluczowe znaczenie dla zdrowia i życia pacjenta. W czasie pandemii dostępność do opieki medycznej była wyraźnie utrudniona. Czy przed spodziewaną kolejna falą epidemii, którą naukowcy przewidują na jesieni, pacjenci, ratownicy, lekarze i decydenci odpowiedzialni za system odrobili tę istotną lekcję dotyczącą skutecznego reagowania w przypadku udarów mózgu? Gościem Medexpressu jest prof. Robert Gałązkowski, dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Udar mózgu
Co zrobić, by przeżyć czwartą falę pandemii?
Opublikowano 10 czerwca 2021 12:34
W rozmowie z prof. Robertem Gałązkowskim mówiliśmy m.in. o:
- szczegółowych statystykach porównujących okres sprzed pandemii i pandemii pod względem liczby zgłoszeń dotyczących udarów mózgu przekazanych ratownictwu medycznemu
- pilnej potrzebie edukacji społecznej w kontekście rozpoznawania pierwszych objawów udaru mózgu
- sposobach, dzięki którym możliwe byłoby doskonalenie procedur systemowych tak, by pacjenci z udarem mózgu otrzymali leczenie w tzw. oknie czasowym
- wspólnym języku ratowników i lekarzy z oddziałów udarowych i jakości komunikacji między nimi
- wprowadzeniu uniwersalnych procedur zwiększających gotowość szpitali do przyjmowania pacjentów z udarem mózgu w czasie kryzysu, jakim jest pandemia
