Zanim powstanie szczepionka przeciw koronawirusowi, trzeba nauczyć się kontrolować rozprzestrzenianie się wirusa. Jak? Amerykanie mają na to „bezpieczne” rozwiązanie.
Koronawirus: namierzyć wroga
Opublikowano 10 kwietnia 2020 16:34
Fot. Getty Images/iStockphoto
Jak poinformował rzecznik Massachusetts Institute of Technology (MIT), trzy lokalne rządy Stanów Zjednoczonych planują podpisać jeszcze w tym tygodniu umowy, które pozwolą wdrożyć aplikację śledzącą osoby zakażone i chore na COVID-19. Pozostałe rządy stanowe liczą na uruchomienie Private Kit: Safe Paths w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Dzięki Private Kit: Safe Paths i systemu Bluetooth będzie można śledzić osoby zakażone znajdujące się w bliskiej od siebie odległości. Aplikacja rejestruje, gdy dwa urządzenia pojawią się blisko siebie, a jej użytkownicy otrzymują powiadomienie, że znajdują się na „niebezpiecznej ścieżce” i za chwilę mogą skrzyżować się ich drogi. Kierownik projektu i profesor nadzwyczajny MIT, Ramesh Raskar powiedział, że jego zespół prowadzi obecnie rozmowy z ponad 30 krajami, w tym z Indiami, Włochami, Niemcami i Wietnamem. Pilotażowa wersja aplikacji jest już testowana w Etiopii, na Haiti, w Hiszpanii i Wielkiej Brytanii, a także w pięciu lokalizacjach w USA. Rozmowy prowadzone są również ze Światową Organizacją Zdrowia i Departamentem Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych. MIT chce stworzyć globalną interoperacyjną platformę, która będzie współpracować także z innymi aplikacjami, takimi jak COVID Watch, aby ujednolicić bazę danych osób zainfekowanych (osoby zdrowe nie muszą udostępniać swoich danych).
Badacze z MIT i ich współpracownicy przekonują, że Private Kit może rejestrować ruchy użytkowników bez narażania jej prywatności. Inżynierom, którzy zbudowali Private Kit, pomagał zespół doradztwa medycznego pod przewodnictwem Louise Ivers, eksperta od chorób zakaźnych i dyrektora wykonawczego Massachusetts General Hospital Center for Global Health. Od czasu uruchomienia aplikacji na Androida i iOS, mniej więcej miesiąc temu, została ona pobrana ponad 10 000 razy.
Twórcy aplikacji twierdzą, że jeśli rozwiązanie zyska powszechne zastosowanie, może stać się ono skutecznym sposobem na kontrolę nad rozprzestrzenianiem się wirusa i umożliwi bezpieczny powrót do normalnego życia w świecie, w którym nie ma jeszcze dostępnej szczepionki.
Źródło: Venture Beat
