W 2024 roku wydatki publiczne w przeliczeniu na jednego mieszkańca przekroczyły 47 tys. zł. Choć budżet państwa pęcznieje od transferów i rosnących kosztów zadłużenia, to zdrowie obywateli wciąż pozostaje na dalszym planie. Na ochronę zdrowia wydaliśmy średnio ponad dwa razy mniej niż na emerytury i renty, a rosnący dług publiczny i jego koszt mogą w przyszłości zagrozić jakości opieki medycznej w Polsce.
Na zdrowie wydajemy za mało, a rachunek od państwa wciąż rośnie
Opublikowano 31 lipca 2025 11:07
Fot. Thinkstock / Getty Images
Z tego artykułu dowiesz się:
- Wydatki na zdrowie w Polsce wciąż pozostają na dalszym planie, wynosząc zaledwie 5762 zł na mieszkańca, co stanowi niemal 2,5 razy mniej niż na emerytury i renty.
- W 2024 roku publiczne wydatki osiągnęły rekordowy poziom 1,8 biliona złotych, co przekłada się na 48 tys. zł na jednego mieszkańca, a dla pracujących Polaków to ponad 103 tys. zł.
- Starzejące się społeczeństwo w Polsce stawia przed systemem opieki zdrowotnej ogromne wyzwania, a nierównomierne rozłożenie środków publicznych może prowadzić do obniżenia jakości usług medycznych.
- Deficyt sektora finansów publicznych sięga 6,6% PKB, co ponownie przyciągnęło uwagę Unii Europejskiej i rodzi pytania o przyszłość finansowania ochrony zdrowia w Polsce.
Forum Obywatelskiego Rozwoju już po raz czternasty opracowało „Rachunek od państwa” – zestawienie pokazujące, ile państwo wydaje w najważniejszych obszarach i ile z tych wydatków przypada średnio na jednego mieszkańca. Publikacja obejmuje całość wydatków publicznych, nie ograniczając się jedynie do budżetu państwa, który stanowi jedynie fragment finansów całego sektora instytucji rządowych i samorządowych
Ile zatem kosztuje państwo? W 2024 roku wydatki publiczne w Polsce sięgnęły rekordowych 1,8 biliona złotych – to blisko 48 tys. zł na mieszkańca i ponad 103 tys. zł na pracującego Polaka. Z „Rachunku od państwa” wynika, że na emerytury i renty – z dodatkowymi „trzynastkami” i „czternastkami” – wydano średnio 13 369 zł na mieszkańca. To niemal 2,5 razy więcej niż na ochronę zdrowia, która pochłonęła 5762 zł na osobę. Dla porównania: edukacja i nauka to kolejne 5076 zł.
Tymczasem jako społeczeństwo szybko się starzejemy, a rosnąca liczba seniorów oznacza rosnące zapotrzebowanie na usługi zdrowotne. Niestety system opieki zdrowotnej nie jest przygotowany na to wyzwanie, zwłaszcza w obliczu nierównomiernego rozłożenia środków publicznych.
Wojskowe priorytety? Choć wydatki na obronność wzrosły do rekordowego poziomu – 3585 zł na mieszkańca – to tylko 14% całkowitego wzrostu wydatków państwa od 2021 roku. Największą część wzrostu nadal stanowią emerytury i renty.
W 2024 roku deficyt sektora finansów publicznych wyniósł 6,6% PKB. W 2025 – według prognoz – będzie nadal wysoki. Polska znalazła się ponownie pod lupą Unii Europejskiej w ramach procedury nadmiernego deficytu. Choć możliwe są wyjątki dla wydatków zbrojeniowych, nie ma taryfy ulgowej dla pieniędzy przejadanych przez system.
Zródło: Forum Obywatelskiego Rozwoju
Tematy
emerytury / wydatki publiczne / renty / opieka zdrowotna / zdrowie publiczne / system opieki zdrowotnej
