Subskrybuj
Logo małe
Szukaj
banner

Oczekiwana długość życia pod lupą. Jest raport NIZP-PZH

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 6 czerwca 2025 07:30

Oczekiwana długość życia pod lupą. Jest raport NIZP-PZH - Obrazek nagłówka
Fot. Getty Images/iStockphoto
Oczekiwana długość życia polskich mężczyzn i kobiet w 2023 roku wróciła do poziomu sprzed pandemii, ale niepokoi stagnacja zamiast wzrostu tego kluczowego dla zdrowia publicznego wskaźnika - alarmują autorzy najnowszego raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH-PIB.

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH - Państwowy Instytut Badawczy (NIZP PZH-PIB) przedstawił w tym tygodniu (4 czerwca) raport „Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania 2025 - wnioski w kontekście planowania priorytetów zdrowia publicznego i rozwiązań systemowych". Publikacji towarzyszyła, po raz pierwszy, konferencja prasowa, bo eksperci tłumaczą, że konieczne jest budowanie świadomości społeczeństwa na tematy związane ze zdrowiem.

Raport jest wielowątkowy i będzie, jak mówili jego autorzy, w najbliższych miesiącach szczegółowo omawiany, jednak główny wniosek, jaki z niego płynie to wyraźne zahamowanie tempa wzrostu oczekiwanej długości życia. Obserwowany przez dziesięciolecia wyraźny przyrost oczekiwanej długości życia bardzo spowolnił w połowie drugiej dekady XXI wieku. Nie jest to co prawda wyłącznie problem Polski, ale ponieważ należymy do krajów o niższej od średniej europejskiej długości życia, jest on znacznie bardziej widoczny.

W 2023 r. oczekiwana długość życia mężczyzn wynosiła 74,7 lat i była dłuższa o 0,6 roku niż w poprzedzającym pandemię 2019 r. Długość życia kobiet wynosiła 82,1 lat i była dłuższa o 0,3 roku niż w 2019 r. – i to jedyna, tak naprawdę, jeśli chodzi o długość życia, dobra wiadomość, z której w dodatku nie można wyciągać optymistycznych wniosków. - To nie pandemia spowodowała kryzys. Zamiast trwałej poprawy stanu zdrowia, mamy stagnację i oznaki regresu – przypominał prof. Bogdan Wojtyniak z NIZP PZH – PIB. - Oczekiwana długość życia między rokiem 2014 a 2019 wzrosła jedynie o 0,2 roku u kobiet i 0,3 roku u mężczyzn, co jest wyraźnym pogorszeniem trendu z lat wcześniejszych. W latach 2020-2022 długość życia bardzo spadła w wyniku pandemii, a wzrost w 2023 roku jest trudny do interpretacji i wymaga kolejnych obserwacji.

Prof. Wojtyniak zwracał uwagę na zróżnicowanie powiatowe w długości życia w Polsce. Jeśli chodzi o mężczyzn, najkorzystniejsza (średnio) jest sytuacja mieszkańców południowej Polski, w województwie podkarpackim i małopolskim. W dwuletnim okresie po pandemii 2022-2023 wśród mężczyzn najdłuższego życia mogli oczekiwać mieszkańcy Sopotu (miasto na prawach powiatu) – 78,9 lat, natomiast najkrótszego mieszkańcy powiatu oleckiego (warmińsko-mazurskie), 70,2 lat. Różnica w oczekiwanej długości życia między tymi skrajnymi powiatami wynosi ok. 8,7 lat.

Kobiety najdłużej żyją, generalnie, na całej ścianie wschodniej, poza powiatami przygranicznymi w województwie lubelskim. Najdłuższego życia mogły oczekiwać mieszkanki powiatu tatrzańskiego (84,3 lat), natomiast najkrótszego – mieszkanki Chorzowa, miasta na prawach powiatu (77,8 lat), a więc różnica wynosi ok. 6,5 lat.

Skąd te różnice i dlaczego tak duże? - Odpowiedź na to pytanie jest o tyle trudna, że brakuje nam badań na poziomie powiatowym np. o stylu życia. Natomiast z danych wojewódzkich wynika, że może to być kwestia mniejszego rozpowszechnienia czynników ryzyka w tych częściach Polski. Lepszy stan zdrowia mężczyzn na Podkarpaciu jest np. związany z tym, że palenie tytoniu jest tam mniej rozpowszechnione - wyjaśnił prof. Wojtyniak.

- Mamy bardzo rozległy plan zejścia na analizy powiatowe. Tego rodzaje krzyżowanie danych nas bardzo interesuje, bo to droga do twardszych konkluzji - dodał lek. Stefan Bogusławski z Zakładu Monitorowania i Analiz Stanu Zdrowia Ludności NIZP PZH – PIB.

Z raportu wynika, że za największą utratę potencjalnych lat życia (PYLL75 - zgony przed 75. rokiem życia), umieralność przedwczesną, są w przypadku mężczyzn niemal w takim samym stopniu odpowiedzialne choroby układu krążenia (ChUK), jak i nowotwory złośliwe (po ok. 21 proc.). Bardzo duże znaczenie ma konsumpcja alkoholu oraz samobójstwa. Po stronie kobiet dominującą przyczyną przedwczesnych zgonów są nowotwory złośliwe (ok. 38 proc.) a w analizowanym okresie rak piersi wyprzedził raka płuc. - Liczba zgonów wśród kobiet z powodów nowotworów złośliwych tchawicy, oskrzela i płuca zaczęła się zmniejszać, natomiast nie widzimy postępu, jeśli chodzi o zgonu z powodu raka piersi. To wielkie wyzwanie z punktu widzenia zdrowia publicznego – mówił prof. Wojtyniak.

Dwie trzecie zgonów osób w wieku poniżej 75 lat jest związanych z przyczynami możliwymi do uniknięcia - którym można zapobiegać lub które można skutecznie leczyć. - Od 2014 r. widać wyraźne zahamowanie spadku zgonów z tych przyczyn – podkreślał ekspert.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także

ThinkstockPhotos-609713464
Wszystko, co trzeba wiedzieć o...

Minimalne wynagrodzenia

28 maja 2025
okładka
Tydzień pacjencki

Sepsa pacjentów i medyków

20 maja 2025
Monosnap iTV Sejm - transmisje - Sejm Rzeczypospol (6)
Sejmowa Komisja Zdrowia

Plastik z recyklingu a bezpieczeństwo zdrowotne

23 kwietnia 2025