Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych apeluje o wprowadzenie limitów przyjęć na studia na kierunku położnictwo. Dramatycznie niski przyrost naturalny, zamykanie oddziałów położniczych i spadająca liczba kobiet w wieku rozrodczym sprawiają, że nadmiar absolwentów może wkrótce zasilić grono bezrobotnych.
Samorząd ostrzega: Położnym grozi bezrobocie
Opublikowano 25 lipca 2025 07:53
Z tego artykułu dowiesz się:
- Dlaczego Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych wzywa do ograniczenia liczby miejsc na studiach położniczych? W obliczu dramatycznie niskiego przyrostu naturalnego i zamykania oddziałów, nadmiar absolwentów może prowadzić do wzrostu bezrobocia wśród młodych położnych.
- Jakie są statystyki dotyczące urodzeń w Polsce? W 2024 roku przewiduje się, że w kraju urodzi się zaledwie 252-272 tysiące dzieci, co stanowi znaczący spadek w porównaniu do wcześniejszych lat.
- Jakie konsekwencje dla systemu ochrony zdrowia niesie nadprodukcja położnych? NRPiP zwraca uwagę na marnotrawstwo publicznych środków oraz niewykorzystanie potencjału zawodowego, co prowadzi do migracji młodych położnych do innych zawodów lub krajów.
- Co proponuje NRPiP w celu poprawy sytuacji? Samorząd zawodowy apeluje o racjonalizację kształcenia położnych, aby dostosować liczbę absolwentów do aktualnych potrzeb systemu ochrony zdrowia.
W stanowisku opublikowanym przez Prezydium Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych (NRPiP) podkreślono, że nadprodukcja absolwentów położnictwa w sytuacji spadającej liczby urodzeń prowadzi do marnotrawstwa środków publicznych, niewykorzystania potencjału zawodowego młodych położnych oraz ich migracji do innych zawodów lub za granicę.
Jak wskazują dane Głównego Urzędu Statystycznego, w 2024 roku w Polsce urodziło się jedynie 252–272 tysiące dzieci. To znaczący spadek w porównaniu z latami ubiegłymi. Współczynnik dzietności w latach 2023–2024 osiągnął rekordowo niski poziom 1,11–1,16, a w 2025 roku ma spaść jeszcze bardziej – do poziomu około 1,03. Równocześnie z roku na rok ubywa kobiet w wieku rozrodczym, a wiele oddziałów położniczych w całym kraju zostaje zamkniętych lub podlega konsolidacji.
– Kształcenie liczby położnych musi być dostosowane do realnych potrzeb systemu ochrony zdrowia – apeluje Prezydium NRPiP. – Racjonalizacja liczby przyjęć pozwoli uniknąć bezrobocia wśród absolwentów i zapewni lepszą jakość kształcenia.
Samorząd zawodowy podkreśla, że obecna sytuacja wymaga systemowych rozwiązań, a jednym z nich powinno być ograniczenie liczby miejsc na studiach położniczych. NRPiP deklaruje gotowość do współpracy z uczelniami, Ministerstwem Zdrowia i innymi instytucjami w celu monitorowania potrzeb systemu i dostosowywania polityki kształcenia do aktualnych trendów demograficznych oraz epidemiologicznych.
Źródło: NIPIP
