Solidarność po spotkaniu z ministrem: trzeba odejść od filozofii, że "nic się nie da zrobić"

Maria Ochman podkreśliła, że absolutnym priorytetem jest pilne przedstawienie przez stronę rządową znowelizowanego projektu ustawy ,,o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego...”, w którym żadna grupa zawodowa zatrudniona w podmiotach leczniczych nie zostanie pominięta. Jako konieczne uznała również reaktywowanie działań Zespołu Trójstronnego przy Ministrze Zdrowia, co w sposób znaczący udrożni relacje na linii ministerstwo – strona społeczna. Z kolei Dariusz Mądraszewski – Krajowa Sekcja Pracowników Pogotowia Ratunkowego i Ratownictwa Medycznego – zwrócił uwagę na konieczność zmian w zapisach nowelizowanej ustawy ,,o Państwowym Ratownictwie Medycznym”. Podkreślił, że w obecnie przedstawionym projekcie jest wiele złych zapisów dotyczących pracowników pogotowia ratunkowego, a złe rozwiązania ustawowe powodują odpływ dobrze wykształconych kadr.

Piotr Majcher z Krajowej Sekcji Pracowników Stacji Sanitarno – Epidemiologicznych mówił o niepokojach w jego środowisku w związku z próbą wyprowadzenia zadań badania żywności ze struktur Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Zdzisław Skwarek – Przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Uzdrowisk Polskich, mówił o zbyt niskim poziomie finansowania uzdrowisk oraz o konieczności ustawowego zabezpieczenia uzdrowisk przed ewentualną prywatyzacją.

Maria Ochman zaapelowała do ministra zdrowia, aby odejść od filozofii, że "nic się nie da zrobić" i pilnie przyjąć plan koniecznych reform- w tym konieczne działania uszczelniające system finansowania. Podkreśliła, że Ministerstwo winno postawić na dialog i swoimi decyzjami pozyskiwać kolejne grupy zawodowe – to jest nasza oferta dla Pana i całego Ministerstwa Zdrowia – stwierdziła na zakończenie.

Minister Szumowski zwrócił uwagę na wiele trudności, jakie napotkał, przyjmując tekę ministra. Zapowiedział, że do końca obecnej kadencji wszystkie napotkane nieprawidłowości i patologie zamierza regulować systemowo. Podkreślił, że większość podnoszonych przez nas postulatów leży w gestii polityków, a jego przychylność jest ostatecznie regulowana przez Sejm i Senat.

Źródło: Solidarność