Znana aktywistka i dziennikarka, autorka książki o endometriozie, która ukaże się już w październiku - Maja Staśko od lat cierpiała na bóle menstruacyjne, przy wypróżnianiu czy podczas stosunku. Lekarze jednak bagatelizowali te objawy, twierdząc, że "taka jej uroda". Po 14 latach usłyszała druzgocącą diagnozę. Dziś w rozmowie z Karoliną Sobocińska dzieli się bolesnymi wspomnieniami i słowami, które mogą zwiększyć świadomość kobiet na nieoczywiste objawy.
Staśko przez 14 lat czekała na diagnozę. Dziś mówi jasno: Lekarze skazali mnie na cierpienie
Opublikowano 25 lipca 2025 15:50
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jak długotrwałe cierpienie może prowadzić do opóźnionej diagnozy? Maja Staśko opowiada o swojej 14-letniej walce z bólem, który był bagatelizowany przez lekarzy.
- Jakie objawy mogą świadczyć o endometriozie? Staśko dzieli się nieoczywistymi symptomami, które każda kobieta powinna znać.
- Dlaczego ważne jest, aby słuchać swojego ciała? W rozmowie z Karoliną Sobocińską, Maja podkreśla, jak istotne jest, aby nie ignorować sygnałów zdrowotnych.
- Co można zrobić, aby zwiększyć świadomość na temat endometriozy? Poznaj działania, które mogą pomóc innym kobietom w identyfikacji tej często ignorowanej choroby.
-Poczułam smutek, a właściwie bardziej złość na lekarzy ,że nie zobaczyli tego wcześniej i skazali mnie na tyle lat cierpienia. Już niezależnie od tego, jak ta choroba się rozwijała, czy udałoby się uratować płodność wcześniej, czy nie, to jednak to są miesiące straconego czasu na cierpienie, potworne cierpienie - powiedziała Maja Staśko w "Wyszło na zdrowie".











