Ministerstwo Zdrowia chce wyrzucić z rynku popularne zioła używane w suplementach. Do konsultacji trafił projekt zakazu m.in. glistnika pospolitego i jaskółczego ziela – substancji, które do tej pory można było znaleźć w wielu produktach spożywczych.
To KONIEC! MZ uderza w rynek suplementów
Opublikowano 12 sierpnia 2025 10:20
Z tego artykułu dowiesz się:
- Ministerstwo Zdrowia podejmuje kontrowersyjną decyzję, która może zrewolucjonizować rynek suplementów diety. Planowane zmiany dotyczą zakazu stosowania popularnych ziół, takich jak glistnik pospolity i jaskółcze ziele, które do tej pory były powszechnie dostępne.
- Ochrona zdrowia konsumentów jest priorytetem. Nowe regulacje mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa żywności i wynikają z rekomendacji ekspertów, którzy analizowali naukowe dane oraz praktyki europejskie.
- Zakaz nie tylko dla istniejących produktów. Nowe przepisy obejmą także przyszłe suplementy diety, co oznacza, że producenci nie będą mogli wprowadzać ziół uznanych za niebezpieczne do żadnych nowych wyrobów.
- Polska dostosowuje się do unijnych standardów. Wprowadzenie zakazu to krok w stronę harmonizacji przepisów krajowych z regulacjami obowiązującymi w Unii Europejskiej, co ma na celu zwiększenie ochrony zdrowia publicznego.
Ministerstwo Zdrowia chce zakazać stosowania w suplementach diety i żywności kilku popularnych ziół. Do listy substancji zakazanych trafią m.in. glistnik pospolity, złotnik oraz jaskółcze ziele. Projekt rozporządzenia w tej sprawie trafił już do konsultacji publicznych.
Resort podkreśla, że zmiana ma chronić zdrowie konsumentów i wynika z rekomendacji Zespołu do spraw Suplementów Diety. W uchwale nr 1/2024 eksperci jednoznacznie wskazali, że wymienione rośliny nie powinny być wykorzystywane w suplementach. Decyzję oparto na danych naukowych, aktualnej wiedzy medycznej oraz praktykach stosowanych w państwach Unii Europejskiej.
Nowe regulacje obejmą nie tylko produkty już dostępne na rynku, ale także nowe środki spożywcze zgłaszane do sprzedaży. Oznacza to, że producenci nie będą mogli dodawać zakazanych ziół do żadnych wyrobów spożywczych.
Ministerstwo zaznacza, że to kolejny krok w stronę dostosowania polskich przepisów do unijnych standardów i zwiększenia bezpieczeństwa żywności.
