O tym jak powinny funkcjonować rejestry medyczne w Polsce oraz o planach utworzenia rejestru raka płuca rozmawiamy z Prof. Rodrygiem Ramlauem, Prezesem Polskiej Grupy Raka Płuca.
Prof. Rodryg Ramlau
Tylko ścisła współpraca rejestrów medycznych może dać pełny obraz sytuacji
Opublikowano 21 sierpnia 2017 09:55
Thinkstock/GettyImages
Jakie zastosowanie w leczeniu raka płuca mogą mieć rejestry medyczne?
To trudny temat. Uważam, że prawidłowo prowadzony rejestr jest kopalnią wiedzy na temat naszych chorych. Wyobrażam sobie, że taki kompleksowy rejestr nowotworów w Polsce powinien zawierać nie tylko informację o samym rozpoznaniu procesu nowotworowego, ale także o każdym etapie terapii u danego chorego. Tylko wtedy będziemy wiedzieć czy nasze działania i zmiany postępowania przynoszą korzyść chorym, czy nie oraz będziemy mogli wyciągać daleko idące wnioski, modyfikować oraz poprawiać nasze zachowania medyczne.
Czy są plany utworzenia takich rejestrów?
One cały czas są w planach unowocześniania. Teraz jest propozycja utworzenia kolejnego rejestru raka płuca. W tym przypadku zależy nam na ścisłej współpracy między Krajowym Rejestrem Nowotworów (KRN) a rejestrem raka płuca oraz wszystkimi kolejnymi nowo powstającymi rejestrami, by dane z nich wynikające były jak najbardziej kompleksowe.
